Wpis z mikrobloga

"Nie zapraszasz mnie na piwo!" Tak w skrócie można podsumować starożytną egipską wiadomość, jaką ok. 1250 r. p.n.e. pracownik o imieniu Prehotep przesłał swojemu przełożonemu o imieniu Qenhirkhopeshef.

Z zachowanych materiałów wynika, że Qenhirkhopeshef był w swoim czasie dobrze ustawionym skrybą w Deir el-Medina w zachodnich Tebach - funkcjonowała tam społeczność rzemieślników i innych pracowników, którzy zajmowali się budową i ozdabianiem królewskich grobowców. Skryba cieszył się wieloma przywilejami, ale i miał niejedno na sumieniu. Zapiski potwierdzają, że oskarżano go m. in. o przyjmowanie korzyści materialnych w zamian za ukrywanie cudzych występków. Zdaje się też, że nie był najbardziej lubianym szefem, przynajmniej w oczach niektórych swoich pracowników.

Pracujący dla Qenhirkhopeshefa Prehotep - rysownik / projektant konstrukcji i być może jeden z pracowników, którzy wznosili grobowiec skryby - narzekał, że skryba traktuje go jak osła (zwierzę wykorzystywane do ciężkiej pracy) i że nigdy nie zaprasza go na piwo:

Projektant Prehotep pisze do swojego przełożonego, pisarza Miejsca Prawdy (Deir el-Medina) Qenhirkhopeshefa, (z życzeniami) życia, pomyślności i zdrowia!
Co ma znaczyć ta negatywna postawa, jaką względem mnie przyjmujesz? Jestem dla ciebie niczym osioł. Jeśli jest praca, przyprowadź osła! A jeśli jest pasza, przyprowadź wołu! Jeśli jest piwo, nigdy o mnie nie pytasz. Tylko wtedy, gdy jest praca (do zrobienia), pytasz o mnie.
Na moją głowę, jeśli jestem człowiekiem, który źle się zachowuje przy piwie, nie pytaj o mnie. Dobrze dla ciebie, jeśli zauważysz (mnie) w posiadłości Amona-Re, Króla Bogów, (niech obdarzy cię) życiem, dobrobytem i zdrowiem.
P.S. Jestem człowiekiem, któremu w domu brakuje piwa. Pisząc do Ciebie, staram się napełnić żołądek.

Poniżej transkrypcja wiadomości w oryginale:

#ciekawostki #ciekawostkihistoryczne #historia #starozytnosc #starozytnyegipt #worklifebalance #praca #piwo
Apaturia - "Nie zapraszasz mnie na piwo!" Tak w skrócie można podsumować starożytną e...

źródło: Wiadomość

Pobierz
  • 71
Jak odczytano że akurat tak się nazywali?


@Gieekaa: Hieroglify zapisują tylko spółgłoski (podejrzewa się, że niektóre /w/ i /j/ oznaczają tak naprawdę /u/ i /i/, jak w hebrajskim czy arabskim). Dlatego istnieje zwyczajowy, tradycyjny system wstawiania samogłosek, żeby te ciągi spółgłosek dało się wymówić. Zwykle wstawia się /e/, niektóre samogłoski krtaniowe zastępuje się /a/, /w/ i /j/ niemal zawsze zastępuje się /u/ i /i/. Niektóre słowa ponadto mają znane przybliżone samogłoski
@kiciek: Kup sobie książkę:
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/19922/zycie-codzienne-w-egipcie-greckich-papirusow
Książka opowiada nie o czasach faraonów tylko o późniejszym grecko-rzymskim Egipcie ale również skupia się na listach, które ludzie do siebie pisali. Przekrój tematów jest bardzo duży. Jeden człowiek narzekał na biurokrację w Aleksandrii a inny pisał do żony w ciąży, że jak się urodzi córka to ma ją wyrzucić ¯\(ツ)/¯.