Wpis z mikrobloga

@Zmywarka_z_rozsadku: przez #!$%@? limit nie moge opowiedziec historyjek. Z zycia wzietych ##!$%@? #limit #limitwykop
Moze tę jeszcse mi sie uda. Tak bylo: remont balkonu. Wlamal sie jakis człon (prawdopodobnie robotnik), ja akurat, WYJATKOWO bylam u rodzicow. On przez kuchnie wszedl, w moim i rodzicow pokoju byly zamkniete drzwi. Czyli mogl ukrasc to co w kuchni i lazience. Ukradł golarke i jakies inne pomniejsze gowna. Za 300 zl ryzykowal poliche itp. :( no a ja trauma #przegryw
  • 9
  • Odpowiedz
@Zmywarka_z_rozsadku: Trauma rozumiem, że co do robotnikow. Dzwonisz do tej firmy #!$%@? z góry na dół, sprawa na psy i tyle, tępić złodziei. Ja miałem taką sytuację że robili dach na chacie, no i widzę, że jawnie jeden z nich jest #!$%@?. Podszedłem, mówię, że co to #!$%@? ma być, że nie będzie #!$%@? ingerował w strukturę domu i ma #!$%@?ć. Zadzwoniłem do jego szefa, no więcej u mnie się nie
  • Odpowiedz
@damian-powazka98: dokladnie tak, tylko ja juz dluuuugo nie czulam sie bezpiecznie. Wydaje mi sie, ze od tamtego czasu albo jestem bardziej czujna albo mam "intuicje", bo mimo, se mam slaby sluch, to slyszalam pewne rzeczy, np. wlam na dzialke lub (niechcacy) otwarte drzwi, (do wysmiania) ptak w domu, inni tego nie slyszeli. Sporo tego bylo, nie chce mi sie wymieniac
  • Odpowiedz
@Zmywarka_z_rozsadku: Podobnie mam w sumie, ogólnie mam twardy sen ale każdy "niezidentyfikowany" odgłos, którego nie slyszalem w domu budzi mnie. Wiadomo, że jak się z kimś mieszka i słyszy się kroki to się rozpoznaje po jakimś czasie kto idzie po sluchu. Każda inny chód osoby obcej bym słyszał na przykład.
  • Odpowiedz