#internet #pracazdalna #wifi #siecikomputerowe
Niedługo się przeprowadzam i przenoszę na pracę zdalną. W moim nowym domu nie ma światłowodu, więc zacząłem szukać ofert internetu mobilnego i po drodze odkryłem, że mój telefon ma funkcje "tethering przez USB". Podpiąłem się telefonem do laptopa, włączyłem, speedtest wykazał 300mb/s. Stąd moje pytanie: Czy takie rozwiązanie ma jakieś ukryte wady czy normalnie będę w stanie pracować w ten sposób 8 godzin dziennie i niepotrzebny mi router?
Niedługo się przeprowadzam i przenoszę na pracę zdalną. W moim nowym domu nie ma światłowodu, więc zacząłem szukać ofert internetu mobilnego i po drodze odkryłem, że mój telefon ma funkcje "tethering przez USB". Podpiąłem się telefonem do laptopa, włączyłem, speedtest wykazał 300mb/s. Stąd moje pytanie: Czy takie rozwiązanie ma jakieś ukryte wady czy normalnie będę w stanie pracować w ten sposób 8 godzin dziennie i niepotrzebny mi router?
mam problem z WiFi w domu.
Internet światłowodowy 600 mb/s. Dwa piętra, ogrzewanie podłogowe, ok 80 m2.
Router Asus Rt-Ax59U https://www.amazon.pl/dp/B0BSL945RN?psc=1&ref=ppx_yo2ov_dt_b_product_details
Router stoi w rogu na parterze, obok routera mam gniazda RJ45 których wyjścia prowadzą do pokoi na piętrze.
Problem jest taki że na piętrze praktycznie nie mam już WiFi, komputer wykrywa jeszcze 2.4 ghz ale tylko 40 mb/s. Gdzie na parterze łapie na pełnym zasięgu 5 ghz i osiąga
Generalnie tze sie zgadzam, 1 ap per pietro to minimum (chyba, ze awaryjnie chcemy wifi na jakims pietrze czy piwnicy bardzo sporadycznie) a w duzych mieszkaniach moze i wiecej, w zaleznosci od ukladu pomieszczen.