via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
Opiszę sytuację jak najbardziej skrótowo.

Moi byli pracodawcy nie wypłacili mi pieniędzy i są mi winni za trzy miesiące pracy. Zgłosiłem ich do pipu. Wysłałem pisma etc. Do wszystkiego się przyznali i mam to na piśmie i złożyłem wniosek do sądu.
Pip stwierdził że nie jest w stanie mi pomóc, bo byli pracodawcy nikogo nie zatrudniają i nie mają dochodów, a ponieważ nie mają pracowników, oficjalnie nie mogą być pracodawcami i nic
Jednak zatrudnili kogoś miesiąc temu i teraz mam pytanie czy mogę znowu złożyć na nich skargę żeby pip się im przyjrzał jeszcze raz?


@Garztam: ale po co? Czekaj na sąd, PIP i tak ich nie zmusi do zapłaty jak nie będą chcieli. Poskładają zastrzeżenia do protokołu kontroli, dostaną mandat, odwołają się do Sądu, a Sąd i tak nic na Twoją rzecz nie przyzna w takim postępowaniu.
  • Odpowiedz
nazwa.pl wyróżniona przez Państwową Inspekcję Pracy

Jest nam niezmiernie miło poinformować, że otrzymaliśmy wyróżnienie w ramach konkursu „Pracodawca - organizator pracy bezpiecznej”, który jest organizowany przez Państwową Inspekcję Pracy. Ideą konkursu jest promowanie przedsiębiorców przestrzegających przepisów prawa pracy i zapewniających najwyższy poziom bezpieczeństwa pracownikom.

Co wyróżnia pracę w nazwa.pl?
➡️ Przestronna i nowoczesna przestrzeń biurowa.
➡️ Rozbudowane zaplecze socjalne.
➡️ System licznych benefitów, np. prywatna opieka medyczna czy pakiet sportowy.
➡️ Możliwoś
nazwapl - nazwa.pl wyróżniona przez Państwową Inspekcję Pracy

Jest nam niezmiernie...

źródło: comment_1635234038B4bRd1XYQdPbFGsB79sm0I.jpg

Pobierz
#smiecizglowy epizod 55

Minęło prawie pół roku od mojego ostatniego wpisu w temacie moich byłych pracodawców, więc postanowiłem, mimo tego, że sprawa nie jest skończona na kolejny wpis w tym temacie. Czyli co u mnie, jak sprawa wygląda i co zrobił PIP.

Po waszych radach i namowach, zacząłem działać. Pierwszą rzeczą jaką zrobiłem było złożenie skargi to pip-u oraz pójście do adwokata. Wiem, że mi odradzaliście takie rzeczy i że mnie adwokat
@Garztam: Może warto by było pójść i ogarnąć of psychologa papier, że Twoje rozbicie obecne to konsekwencja tego jak oni Cię potraktowali? Wtedy pozew cywilny wraz ze zwrotami kosztów terapii mógłby być możliwy, ale to z prawnikiem ugadaj jakby co bo tylko gdybam sobie.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
Ja #!$%@?ę xD PIP to jest porażka. Złożyłem donos w kwietniu, a do dziś jeszcze nie weszli.
Pracodawca mi nie wypłacił pieniędzy.
Kwiecień. Składam donos i jest info że potrwa to miesiąc. Po dwóch tygodniach dzwonię żeby dowiedzieć się czy coś ruszyło. Dostaje informację, że wejdą na początku czerwca. W czerwcu dzwonię i słyszę że sprawa się przeciąga i żebym zadzwonił za dwa tygodnie bo będzie wtedy wszystko jasne. Cały poprzedni tydzień
@Garztam: Napisz pismo do naczelnika pipu z reklamacją konkretnego pracownika, który podaje ci informacje a jak dalej nic to próbuj szczęścia jeszcze wyżej, daj znać gazetom regionalnym itp. Jeśli to nie kwestia znajomości, to za chwilę urzędnikom się zachce pracować.
  • Odpowiedz
@Garztam: wyjaśnię Ci parę rzeczy jako urzędnik żebyś wiedział parę rzeczy:

- brakuje ludzi, niskie pensje powodują, że urzędnicy odchodzą, za tem sprawy trwają DŁUGO bo nie ma komu robić (odrzuć mity wykopowych i YTubowych libertarian o rzekomym przeroście biurokracji w PL, w Polsce masz 20% budżetówki, urzędnicy rzadowi (PIP na przykład) to 117 tysiecy etatów ale może 110 jest obsadzone, samorządy to 254 tysiące, reszta budżetówki to kopalnie, służba zdrowia,
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
Cześć :)
Moja różowa ma problem z pracodawcą. Mianowicie pracuje 3 lata w firmie - umowa o pracę.
Chciała wziąć w styczniu urlop wypoczynkowy w ilości 5 dni.

Pracodawca odmówił takiej ilości i stwierdził że daje 2 dni UW, a 3 dni musi wziąć bezpłatnego... ( _) bo jej więcej przecież nie przysługuje, ponieważ przysługują jedynie 2 dni urlopu za przepracowany miesiąc...

Przecież to chyba nie jest zgodne z
#anonimowemirkowyznania
Co grozi pracownikowi i pracodawcy zatrudnionemu na umowę zlecenie (umowa 500 złotych do grudnia na 50 godzin) , który spełnia kryteria stosunku pracy (codziennie 8,5 godziny, stałe obowiązki pod kierownictwem pracodawcy) od kwietnia? Brak szkoleń bhp i badań lekarskich? Czy pracownik ponosi konsekwencje przy zgłoszeniu do pip (zaległe składki i podatki i tak dalej)?
#prawopracy #praca #pracbaza #pip #panstwowainspekcjapracy #kodekspracy #zus

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj,
@quisquis
@AnonimoweMirkoWyznania
Zlecenie już od dawna jest oskładkowane, chyba że chorobowa nie była pobierana. Inna sprawa, że PIP palcem nie tknie. Trzeba z tym do sądu o ustalenie stosunku pracy. Ale miały być jakieś zmiany i PIP ma chyba już takie uprawnienia. Nie pamiętam.
  • Odpowiedz
Czołem Mirasy!
Piszę do Was o poradę w sprawie zaległej pensji, na którą nie mam dowodów.
Pracowałem przez ponad 3 miesiące na koparce w pewnej wrocławskiej firmie. Jako, że mało kto chce operatora bez doświadczenia a ja nie miałem jakiś czas pracy to podjąłem się tegoż trudnego a zarazem fajnego zajęcia, w którym każdy dzień to wyzwanie i nauka. Umowę miałem na 1/4 etatu pisemną o pracę (podpisałem papiery i swojej kopii
Najniższa krajowa (chociaż ostatnio piszą ze zarabia się 3000zl brutto bo przypał) a reszta pod stołem to standard. Ja od kilku lat robię zdjęcia listy obecności w pracy. Jakby podskakiwał na koniec zatrudnienia to zawsze masz podkładkę i możesz wtedy zagwarantować mu kontrole, a w takim przypadku pracodawca raczej byłby grzeczny
  • Odpowiedz