DŁUŻSZA NIEOBECNOŚĆ MIETKA
Pewnie zastanawiacie się, gdzie się podziewa nasz koliega @Napalone_Okno i już śpieszę z wyjaśnieniami. Mietek wyruszył wczoraj o 14 w DŁUŻSZĄ TRASĘ BUSEM i miał wrócić około północy (tak deklarował). Miecio po wyruszeniu z bazy musiał dokonać wymiany łańcucha bo mu spadł z zębatki. Do tego przerzutki SZIMANOKI się zacinały i zmuszony był do pedałowania ciągle na jednym biegu. Pan Mariusz nie odpuszczał i smagał Miecia biczem by dojechać
Pewnie zastanawiacie się, gdzie się podziewa nasz koliega @Napalone_Okno i już śpieszę z wyjaśnieniami. Mietek wyruszył wczoraj o 14 w DŁUŻSZĄ TRASĘ BUSEM i miał wrócić około północy (tak deklarował). Miecio po wyruszeniu z bazy musiał dokonać wymiany łańcucha bo mu spadł z zębatki. Do tego przerzutki SZIMANOKI się zacinały i zmuszony był do pedałowania ciągle na jednym biegu. Pan Mariusz nie odpuszczał i smagał Miecia biczem by dojechać
Mietek poszukuje samochodu. Po swoim zajebistym golfie z dodatkowym oświetleniem wnętrza w postaci kontrolek na desce rozdzielczej przyszedł czas na kolejny rydwan boży. Czymś trzeba śmigać na Orlen (ul. Jarocińska) by tankować za 10zł z portfela matki. Mietek jest na etapie rozważania co za auto kupić.
Pomijamy oczywiście fakt, że nasz bohater jest tam nadal u jakiegoś dziada zadłużony i kwestią czasu jest aż mu komornik wjedzie na chatę