"Gazeta Wyborcza" informuje, że były prezes Orlenu w ogóle nie nocuje w Polsce. Noce spędza na Słowacji lub Węgrzech, a na dłuższe wywiady umawia się w Wiedniu. Według doniesień dziennikarzy ma również nie mieć telefonu. Do Polski zaś wjeżdża wyłącznie w obstawie byłych agentów służb.
xD
#polityka
xD
#polityka
Wtedy się okaże, czy im zależy na lotnisku, czy tylko na wykupie działek pod inwestycję :)
Komentarz usunięty przez autora Wpisu