Oznacza poddanie się i pogodzenie się z miernością egzystencji i własnym lenistwem.
Nie chodzi o tłustą babę (ona po prostu jest trafnym symbolem), chodzi o całokształt. Mem ten oznacza porzucenie nadziei i marzeń, a zamiast tego dopasowanie się do tego, co masz we wszystkich aspektach życia. Czyli do brzydkiej, śmierdzącej miernej rzeczywistości.
Życie większości ludzi, a zwłaszcza mężczyzn,
Poza tym prawdziwego incela nawet gruba by nie chciała.