Felixu
Felixu
#przegryw #rozwod #zwiazki #rozowepaski #niebieskiepaski Chciałbym móc pójść do kancelarii adwokackiej i rzec do mecenasa: "Pragnę wziąć rozwód z żoną, proszę przygotować papiery rozwodowe". Ale niestety nie mam żony ani narzeczonej ani żadnej innej samicy, której mógłbym wręczyć te dokumenty. Szkoda, że nigdy nie poznam tego uczucia. To musi być satysfakcjonujące doznanie, gdy masz świadomość, że rodzina którą założyłeś rozpada się. Mama by pewnie była dumna, w pracy mogłaby oznajmić: "Ludzie mam