Mam wrażenie, że zbyt wcześnie w swoim życiu spotkałem kobietę, którą mógłbym uznać „materiałem na żonę”. Serio, spełnia moim zdaniem wszystkie, bądź większość kryteriów, ale od jakiegoś czasu zaczynam odczuwać zwyczajne wypalenie i znudzenie. Mam wrażenie, że za wcześnie dla mnie na stały związek. Strasznie mi z tym źle, mam wyrzuty sumienia, że w ogóle mam takie myśli, ale z drugiej strony zaczyna być to wyniszczające. Nie wiem co
Mam wrażenie, że zbyt wcześnie w swoim życiu spotkałem kobietę, którą mógłbym uznać „materiałem na żonę”. Serio, spełnia moim zdaniem wszystkie, bądź większość kryteriów, ale od jakiegoś czasu zaczynam odczuwać zwyczajne wypalenie i znudzenie. Mam wrażenie, że za wcześnie dla mnie na stały związek. Strasznie mi z tym źle, mam wyrzuty sumienia, że w ogóle mam takie myśli, ale z drugiej strony zaczyna być to wyniszczające. Nie wiem co
Tak już żarty żartami bo fajnie i lubię, ale trzeba sobie powiedzieć, że Pietras serio stawia coraz ostrzejsze zarzuty wobec tego Bartosiaka. I o ile metodę, pytania retoryczne i sposób argumentacji nawet rozumiem, to zbliża się on coraz bardziej do kolizji. Widzę, że Bartosiak się nie chce angażować w takie przepychanki, bo one zaowocowałyby wejściem Napierały w jakimś tam stopniu do mainstreamu, ale przecież za tym biznesem stoją agencje PR, ludzie