Powinno być tak:
1. Jeżeli rodzice wywołali u dziecka traumy, to powinni mieć prawny obowiązek wypłacać ci odszkodowanie do końca życia.
2. Jeżeli cie wyrzucili z domu, lub stwarzali takie warunki w domu, że wymusili na tobie pośrednio wyprowadzkę, to powinni ci kupić nowe mieszkanie na własność, ewentualnie opłacać comiesięczny wynajem kawalerki. Kawalerki a nie pokoju, bo przez traumy nabawiłeś się takiego #!$%@?, że nie potrafisz dzielić mieszkania z obcymi ludźmi.
Wtedy
1. Jeżeli rodzice wywołali u dziecka traumy, to powinni mieć prawny obowiązek wypłacać ci odszkodowanie do końca życia.
2. Jeżeli cie wyrzucili z domu, lub stwarzali takie warunki w domu, że wymusili na tobie pośrednio wyprowadzkę, to powinni ci kupić nowe mieszkanie na własność, ewentualnie opłacać comiesięczny wynajem kawalerki. Kawalerki a nie pokoju, bo przez traumy nabawiłeś się takiego #!$%@?, że nie potrafisz dzielić mieszkania z obcymi ludźmi.
Wtedy
Nie chcesz iść do pracy i pracować 80% swojego życia? Jesteś pasożytem
Idealnie wszczepiona natura niewolnika..
Poza tym jest ktoś ma jakiś problem to tacy ludzie zawsze patrzą przez swoją perspektywę
-Jeśli ja nie mam z czymś problemu to znaczy że nikt inny nie powinien mieć.