Wygrali z deweloperem. Przełomowy wyrok. Ruszy lawina pozwów?
Deweloper przegrał w sądzie i musiał oddać właścicielom mieszkania niemal 40 tys. zł. Bardziej szczegółowy opis sprawy, o której było głośno kilka dni temu.
Xani1337 z- #
- #
- #
- #
- 58
- Odpowiedz
Komentarze (58)
najlepsze
@hu-nows: ale jest za to linia orzecznictwa
@SzitpostForReal: Linia orzecznicza nie jest obligatoryjna i nie stanowi podstawy do apelacji. Wynika bardziej z lenistwa sędziów niż ich dobrej woli uspójnienia orzecznictwa. Po prostu sędziowie kalkulują, że łatwiej obroni się wyrok zgodny z dotychczasowymi orzeczeniami. No i łatwiej, szybciej, prościej taki wyrok powielić.
Ale jeśli będą chcieli zrobić ostentacyjny wał, komuś pomóc z przyczyn "nieznanych" albo zrobić ze złośliwości to NIC obiektywnego nie chroni
Tutaj nabywca dostał to co mu oferowano, ale po czasie stwierdził, że zastosuje inny sposób obliczania powierzchni.
Wystarczy sprzedawać tylko obrys mieszkania - konkretną ilość metrów kwadratowych.z wylaną posadzką, ścianami zewnętrznymi, głównym przyłączem dla mediów i drzwiami wejściowymi. Resztę Janusze sobie zrobią, tak jak lubią, czyli na ile im finansów styknie.
Przecież to normalne w Polsce, że po wprowadzeniu się do swojego mieszkania, kończy się budowę po swojemu, bo: Panie, ja tam lubię mieć kontrolę nad wszystkim.
To
ale bezczelna reklama xDDD
w tym wyroku nie ma nic przełmowego- standardową praktyką jest wrzucanie dodatkowych ścian działowych i zabuduwek żeby pomniejszyć powierzchnię użytkową, które to później są demontowane.