Wpis z mikrobloga

Co się właśnie #!$%@?ło... Będę gwiazdą internetów! Ale do rzeczy:

Jadę sobie w #poznan Księcia Mieszka I, jest tam jedno przejście bez świateł, no ale jadę sobie spokojnie 60, bo już za rogiem skręcam i jestem w domu. Patrzę nikt nie stoi, no to nie hamuję, jadę dalej. Nagle na przejście wjeżdża (podkreślam wjeżdża, nie prowadzi) koleś na rowerze. Ja szybko bo heblach, on się #!$%@?ł ze strachu, no ale nic, ręczny, wyłączam silnik i wysiadam pytam się czy się nic nie stało

Ja: Wszystko ok?


Rowerzysta: No jak ty jeździsz baranie, chcesz kogoś zabić?!


Ja: No ale o co Panu chodzi, trochę spokojniej, przecież to Pan wjechał na rowerze na przejście dla pieszych, co tak w ogóle jest wykroczeniem jeśli dobrze pamiętam, powinien pan prowadzić rower

Nagle jegomość pokazuje mi palcem na kask, a tam kamerka:

Nie bądź taki kozak, dzisiaj lądujesz na jutube


Więc jakby ktoś znalazł filmik rowerzysty z Poznania, gdzie główną rolę będzie grać srebrna Vectra, to podeślijcie mi, chcę się mamie pochwalić. #samochody #motoryzacja #rower #coolstory #truestory
  • 69
@Pismak: Sam widziałem coś podobnego. Z tym, że moim zdaniem śmieszniejszego - na Malcie, na skrzyżowaniu w zasadzie dwóch ścieżek rowerowych typ z daleka widział, że tą drugą ścieżką jedzie jakaś babka, więc zatrzymał się, by ją puścić. Jak ona to zobaczyła to dała po hamulcach tak, że zwaliła się z roweru. Nic jej się nie stało, no ale przynajmniej nie miała pretensji do tego drugiego rowerzysty.