Wpis z mikrobloga

P.S. Mówił Pan kiedyś – parę lat temu – że każda partia, która chce brać poważny udział w polskiej polityce musi posiadać poważne grono, zaplecze eksperckie. I chciałem zapytać o zaplecze eksperckie KNP. Czy takowe istnieje? A także czy planowana jest bliższa współpraca z Republikanami (przez Pana osobę), Centrum Adama Smitha czy Kolibrem, o którym niedawno wspominał Artur Dziambor?


W ramach stowarzyszenia Republikanie napisaliśmy bardzo obszerny program składający się z prawie 600 tez – co trzeba zmienić i w jaki sposób w Polsce. Program nazywa się „Republikańska Polska”. Ludzie, którym rok temu nie chciało się pracować, dzisiaj wierzą, że rządy NP są realne i zgłaszają się do pracy nad określonymi zagadnieniami. Takich ludzi zapraszam do współpracy w ramach fundacji Wolność i Nadzieja, która ma być think-tankiem i przygotowywać ludzi do przyszłego rządzenia, zmieniania Polski. Tacy ludzie są również w Stowarzyszeniu Koliber, w samym KNP. Teraz mamy rok na zbudowanie gabinetu cieni i przygotowanie bardzo szczegółowych planów zmian i reform, ponieważ ja głęboko wierzę, że istnieje zjawisko „Tyrania status quo” – jest książka o tym tytule napisana przez Miltona Friedmana. Książka opisuje pierwszą kadencję rządów Reagana i stawiana jest teza, że wszystkie istotne zmiany, jakie udały się Reaganowi były przeprowadzone w pierwszych 6-9 miesięcy, bo później cały układ, establishment, grupy interesu ruszają do kontrataku i rząd po tym czasie traci szansę szybkiego, efektywnego zmienienia rzeczywistości. A żeby w 6-9 miesięcy dokonać poważnych zmian, to trzeba się do nich poważnie przygotować, dlatego teraz pracujemy nad np. zrobieniem map kompetencji wszystkich ministrów. Zrobiliśmy już mapy ministra finansów, gospodarki, rozwoju regionalnego, skarbu i okazuje się, że minister gospodarki ma prawie 900 różnego rodzaju kompetencji, decyzji, zezwoleń, decyzji personalnych, a minister finansów ma ponad 2 500 różnego rodzaju kompetencji. To pokazuje, jak głęboko państwo w nasze życie sięga. Nasz sejm nie będzie się obijał, to będzie sejm, który będzie niemal permanentnie pracował, bo to jest bardzo dużo pracy do zrobienia.


Ogólnie całkiem niezły wywiad Wiplera. http://prawomocni.org/2014/07/17/jest-wielka-energia-wielka-sila-i-wspolna-idea-rozmowa-z-przemyslawem-wiplerem/

#wipler #knp #4konserwy
  • 17
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

co na to Pan Prezes?


@cinkek: nie wiem co na to JKM ale Wipler na wyrost mówi, strzela populizmami, próbuje komplikować proste rzeczy jeśli chodzi o plan działania. Ale zgodzę się z Blejkiem, że ogólnie całkiem dobry wywiad.
  • Odpowiedz
@cinkek: nie, działania są wyjątkowo proste i nie ma sensu tworzyć jakiegoś planu.

Patrz Australia, oni po prostu robią, likwidują jedno po drugim, prywatyzują wsio na raz.

Specjalnego planu działania nie mają co widać, przy ich ruchach co do podatku dochodowego i szukania rozwiązań na bilansowanie budżetu.
  • Odpowiedz
ale, że niby w Australii likwidują podatek dochodowy?


@SirBlake: jest debata u nich na ten temat, dokładnie to zdaje się, że budżet jest zbyt zależny od podatków bezpośrednich, głównie mowa o dochodowych.

Czy piszesz o braku planu działania w przypadku
  • Odpowiedz
a wystarczyło po prostu w 5 minut napisać, znosi się postanowienia x, y, z. 5 min roboty a ile im to zajęło?


@franekfm: XD dobra nie mamy o czym rozmawiać, bo nie masz pojęcia jak wygląda proces legislacyjny w Polsce.
SirBlake - > a wystarczyło po prostu w 5 minut napisać, znosi się postanowienia x, y,...
  • Odpowiedz
nie masz pojęcia jak wygląda proces legislacyjny w Polsce.


@SirBlake: jest 100 raz bardziej skomplikowany niż być powinien, żyjemy w chorym kraju.

jest gąszcz przepisów, których trzeba jednym ruchem ręki zlikwidować.

To, że Wipler przygotowuje listę ustaw do likwidacji to akurat dobrze ale po co jakiś super duper plan. Wystarczy to w odpowiedniej kolejności polikwidować.
  • Odpowiedz
@SirBlake: przesłuchałem to wypowiedź i wodolejstwo Pszemka mnie rozbraja, sens tej wypowiedzi jest taki: cały problem, że to niekoniecznie przejdzie przez sejm bo nie wiadomo czy wszyscy nad tym zagłosują.

W momencie kiedy masz pewną grupę 50%+ (w zasadzie to 2/3+ bo jeszcze VETO prezydenta) posłów w sejmie to jest to dokładnie tak jak piszę: 5 minut roboty.

Ot cała filozofia
  • Odpowiedz
@SirBlake: no chłopie ale cały problem to nie przepisy prawa ale czynnik ludzki.

Przecież to nie od afery podsłuchowej wiadomo, że w Polsce rządzi układ a w sejmie większość to lobbyści.
  • Odpowiedz