[lmao]

Zankyou no Terror - oglądając pierwszy odcinek od początku ma się wrażenie, że obcuje się nie ze zwykłym anime, a z czymś więcej. Dawno nie widziałem tak dobrego wykonania, szczególnie w serii TV. A świetna i dobrze dobrana muzyka stawiała kropkę nad "i" temu niezwykle udanemu spektaklowi, który sprawiał, że ciarki na mojej skórze występowały z częstotliwością sinusoidy. W przeciwieństwie do wielu innych serii - ta wyraźnie stawia na realizm począwszy od naturalnych ruchów postaci po brutalną, szkolną rzeczywistość. Jest jednak jedno i niestety dość wielkie "ale" - strasznie naciągnięty motyw jednej z głównych postaci. Resztę radzę czytać po obejrzeniu (spoilery)...

Przewijała się co chwilę przez ekran, a jedyne co wniosła swoją osobą to dosłownie kilka zdań i bycie kukiełką bez własnej woli, bez instynktu samozachowawczego, bez rozumu i bez racjonalnego myślenia i działania. Po co ona w ogóle ciągle biegała za tym kolesiem? Chciała zagadać? To raz. Dwa - hej, są wybuchy, jest chaos i zamieszanie, posłucham się nieznajomego kolesia i nadal będę trzymać pluszaka od niego nawet nie sprawdzając, co jest w środku i o nic nie pytając. Później to już tak jakby była zmuszona robić to, co jej każą, bo znalazła się w patowej sytuacji, więc tego nie będę się jakoś specjalnie czepiał. No i ten skok - nie było nisko, zero obrażeń. Seems legit. Chciałbym widzieć to, jak on ją złapał.

Ale ogólnie poza tą nijaką i ubezwłasnowolnioną laską seria zanosi się na nawet więcej, niż bycie bardzo dobrą. Mam tylko nadzieję, że genialne wykonanie nie będzie jej jedynym atutem. Z drugiej strony - kto by wpompował tyle kasy w fabularny gniot? Zatem liczę na to, że to będzie jedno z najlepszych anime, jakie w życiu widziałem.

#anime

[j.....3]

@lmao: Mocne anime się szykuje z fajną realistyczna kreska. Co do Lisy to nie skreślałbym jej, widać że problemy z "kochaną" mamą w domu ma, a w szkole też jej nie popuszczają. Myślę, że jak dobrze to rozegrają to jeszcze przed końcem będzie to jedna z ulubionych postaci i o bym się nie mylił.

Mam też nadzieję, że dobrze rozwiną cały wątek z tym sierocińcem, żeby na koniec się nie okazało,

[P.....V]

@lmao: Watanabe wreszcie po paru latach posuchy może ponownie trafić do szerszej masy widzów (Bądźmy szczerzy, Dandy jest spoko, ale za to hermetyczny). Zankyou zapowiada się imho lepiej niż cała reszta tego sezonu, jednak łatwo może zostać zjedzony przez pozornie łatwiejszy content w postaci SAO 2 i Akame ga Kill.

Muzycznie też jest na papierze nieźle i mam nadzieje, że Kanno da czadu w soundtracku.

[lmao]

@ParsecV: ogólnie sezon się dobrze zapowiada. Zacząłem na razie tylko kilka serii, ale już widzę te z potencjałem: Tokyo Ghoul, Akagame ga Kill właśnie, Aldnoah.Zero, nawet Glasslip zaczął w 2. odcinku intrygować, a SAO II również nie nudzi. No i nowa Illya - łakomy kąsek dla koneserów loli ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[P.....V]

@lmao: No jasne, że dobrze się zapowiada. Wreszcie coś musiało poprawić poziom popłuczyn pokroju Mahouki i Captain Earth, chociaż ten drugi to moje guilty pleasure. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[cool_de_luxe]

@lmao: potwierdzam, może być niezłe anime , chociażbym wolał animacje na podstawiie Destroy And Revolution autora Mori Kouji #manga #anime

[L.....s]

@lmao: Lubisz coś więcej niż Pokemony? Widzę, że czasem i plebs ma ochotę na coś wyższego :)

[lmao]

@Luka_Wars: pogrążasz się, daj se już siana

[j.....b]

@lmao: Właśnie Lisa była fantastyczna w pierwszym odcinku, przecież pokazywała typowo ludzkie uczucia. Przerażenie, desperację, rozpacz, właśnie to ona tworzy tło tej historii, sparaliżowanego przez strach miasta...

Co do pluszaka, jeden, to przecież był przyjaciel z klasy. Czemu miała mu nie ufać? Wleczenie się za kimś też jest częścią fabuły. To jest tak jakby pokazanie, że ta osoba jest opoką stabilności, że nie zniszczy się jej psychika dopóki będzie miała za