[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
Jak rozpoznac dobra firme w trakcie rekrutacji jako programista?

Wlasnie zaczalem prace w nowej firmie jako Java dev, otwieram klasy, a tam 5-10k linii kodu w klasie.
Dokumentacja pisana w stylu "zobacz jaki jestem madry" i bardzo ograniczona.
Komunikacja przez Slack, trzeba byc nieustannie przy komputerze, bo ktos moze zadzwonic nagle. Outlooka sie nie uzywa do ustalania spotkan.

Na rozmowach, programisci zadawali sensowne pytania, robili wrazenie profesjonalnych, a w praktyce to strukturalnie januszex.
Zastanawiam sie jak wyczuc takie firmy. Nie wiem, mialbym pytac: mozecie mi pokazac swoje klasy w Javie, jak piszecie kod itd.?

#programowanie #java #rozmowarekrutacyjna #programista15k

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #633e7f9a8e7457f8cdeae8ee
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Wesprzyj projekt

[rrobot]

@AnonimoweMirkoWyznania: dobrze myślisz, tylko osoby rekrutujące to niekoniecznie osoby ktore ten kod pisały lub z ktorymi bedziesz wspolpracowal

[villager]

Jak rozpoznac dobra firme w trakcie rekrutacji jako programista?

@AnonimoweMirkoWyznania: jest to prawie niemozliwe, lepiej próbować do skutku i skladac wypowiedzenia

[FilSardyn]

@AnonimoweMirkoWyznania: nie wyczujesz. Jedyna możliwa droga weryfikacji to znalezienie byłych pracowników i podpytanie ich.

[piternet]

@AnonimoweMirkoWyznania Dla większych firm Glassdoor i opinie na necie. Ja jak decydowałem się na pracę w mniejszej firmie to patrzyłem też na ludzi na LinkedInie, gdzie wcześniej pracowali, jakie mają doświadczenie itd.

[scriptkitty]

@AnonimoweMirkoWyznania: Cieżko powiedzieć, bo w jednej firmie możesz mieć projekty o całkiem różnych standardach. Rekrutujący mogą być z całkiem innych projektów niż te do których trafiasz.

Więc może to dobry trop - zapytać czy można pogadać z ludźmi z projektu.

[sadhas]

Komunikacja przez Slack, trzeba byc nieustannie przy komputerze, bo ktos moze zadzwonic nagle

@AnonimoweMirkoWyznania: Slacka mozna zainstalować na komórce

[mk321]

@rrobot: najczęściej rekruter to jakiś lead, który nie ma czasu na pracę w projekcie do którego jest rekrutacja.

@villager: a co potem jak masz w CV 5x 1 miesiąc? Job hopper?

@FilSardyn: byłych pracowników firmy to jeszcze, ale zespołu? Raczej ciężko trafić kto był w tym samym zespole ci będziesz.

@piternet: to tylko dla bardzo małych firm gdzie jest jeden zespół, ale wtedy zazwyczaj nie ma żadnej opinii.

[villager]

@villager: a co potem jak masz w CV 5x 1 miesiąc? Job hopper?

@mk321: nie wpisuje do CV jakichś epizodów gdzie od razu zlozylem wypowiedzenie. ale podales przypadek mega skrajny

[villager]

Wlasnie zaczalem prace w nowej firmie jako Java dev, otwieram klasy, a tam 5-10k linii kodu w klasie.

Dokumentacja pisana w stylu "zobacz jaki jestem madry" i bardzo ograniczona.

@AnonimoweMirkoWyznania: szczerze? po tylu latach w branży już mnie to nie rusza

interesuje mnie jedynie czy oczekiwania co do deadlinów są realistyczne i uwzgledniające #!$%@?, który jest w projekcie.

w tym roku się rozstałem z jedną firma i była straszna kosa z

[Smevios]

@AnonimoweMirkoWyznania: sprawdzenie czy osoby które cie rekrutują będą z tobą pracować, jeżeli tak to pytasz jak wygląda organizacja pracy / filozofia pracy / way of working. Jeżeli nie, to prośba o rozmowę o tym z kimś z docelowego zespołu (zawsze warto pogadać z kimś z docelowego zespołu, choćby po to żeby dowiedzieć się o bolączkach i problemach, ale i też zobaczyć jacy to ludzie).

Mam znajomych, którzy nie wyobrażają sobie nie

[mk321]

@villager: no to jak nie wpisujesz to masz dziurę w CV. Nie wiem co gorsze.

Nawet jak 3x pod kolej zmieniałeś pracę, to masz dziurę 3 miesiące. O to już mogą pytać i co powiesz?

A okres wypowiedzenia nie zawsze jest miesiąc, może być 2 a nawet 3 miesiące.

Nie zawsze też od razu widać, że jest źle. W typowym korpo 2 tygodnie czekasz na dostępy. Zanim zaczniesz coś robić, to

[villager]

Nawet jak 3x pod kolej zmieniałeś pracę, to masz dziurę 3 miesiące. O to już mogą pytać i co powiesz?

@mk321: szukałem dobrego kontraktu 3 miesiące i to nie raz :)

[villager]

@mk321: wiele razy musiałem tłumaczyć tępym krowom z HR, na czym polega praca kontraktora i że szukanie następnego kontraktu przez 2-3 miesiące nie jest niczym nadzwyczajnym. a jak nie trafia i nadal ją interesują "dziury w CV" to znaczy że jest durna i tyle

[villager]

Wtedy ta dziura w CV to kilka miesięcy. A dokładając do tego, że średnio co 2-3 lata się zmienia pracę (żeby się nie zasiedzieć i się rozwijać), to przez np. 8 lat doświadczenia masz sporo tych miesięcy prób.

@mk321: dobra, rozumiem ze pracujemy chyba w troche innym modelu i nie ma co porównywać tego 1:1

[Proogramista]

Nawet jak 3x pod kolej zmieniałeś pracę, to masz dziurę 3 miesiące. O to już mogą pytać i co powiesz?

@mk321: Dla kontraktora to jest normalne. Jakby tego nie bylo to by bylo dziwne.

[AnonimoweMirkoWyznania]

MocnyGóral: Wtedy po prostu nie wpisuje miesięcy do CV timeline. 3x3 to 9 < 12
---

Zaakceptował: karmelkowa

[Creamfields]

@mk321: zmieniasz na zakładkę. Najpierw bierzesz drugi kontrakt a potem decydujesz czy wypowiadasz stary czy nowy. Czy żaden.

[mk321]

@Creamfields: to jak wtedy jesteś w dwóch pracach jednocześnie? W nowej pracy masz wdrożenie itd., więc dużo spotkań na początek. W starej pracy też pewnie wrzucą ci spotkania, żeby przekazać tematy.

[Dietetyq]

@AnonimoweMirkoWyznania: Najlepiej jak znasz jakiegoś programistę z danej firmy - czasem na różnych darmowych eventach przychodzi wiara z fajnych firm i w kuluarach można z nimi porozmawiać jak realnie wygląda praca i kod w projektach.