Aktywne Wpisy
Sweet-Jesus +368
Wiecie co to jest? To skład zużytego paliwa jądrowego powstałego przez ponad 20 lat pracy dwóch reaktorów RBMK-1500 w Ignalińskiej Elektrowni Jądrowej. A właściwie jest to 2/3 całości, ale i tak wszystko to zajmuje powierzchnię niedużego marketu.
Każdy z tych pojemników waży aż 90 ton pusty i 118 ton załadowany do pełna (mieszczą do 91 prętów paliwowych pociętych na fragmenty). Mają po 4,5 metra wysokości i składają się głównie z betonu zawierającego
Każdy z tych pojemników waży aż 90 ton pusty i 118 ton załadowany do pełna (mieszczą do 91 prętów paliwowych pociętych na fragmenty). Mają po 4,5 metra wysokości i składają się głównie z betonu zawierającego
PsiPatrolek +403
Mierze się z depresja od 16 lat. Przez ostatnie dwa lata zrobiłem w końcu remont w mieszkaniu,prawko,kwity na wózki i zadbałem o zęby. Od tego roku ograniczyłem dżemki w ciągu dnia a od kilku dni zacząłem nawet biegać...i nie wiem czy to od tego biegania ale zaczynam czuć się dobrze na codzień.
Ogólnie do biegania dorzuciłem jeszcze siłownię tak by cały tydzień zapełnić aktywnością fizyczna i jest mega.
Tak tylko się chwale
Ogólnie do biegania dorzuciłem jeszcze siłownię tak by cały tydzień zapełnić aktywnością fizyczna i jest mega.
Tak tylko się chwale
Jesteście przełożonym w korpo, co robicie w poniższej sytuacji?
Pracownik dziwnie się zachowuje na spotkaniu (zdalnym, ogólnie praca 100% zdalna), tego dnia mówi i pisze nieskładnie, jakby pod wpływem leków albo silnego stresu. W rozmowie wychodzi, że ma problemy osobiste, nie zdradza szczegółów, ale zachowanie jest niepokojące, jakby osoba ta była przestraszona i jednocześnie ogłupiona. Na propozycje urlopu/L4 odpowiada, że nie chce, że chce spróbować pracować. Dodam, że to osoba stosunkowo nowa w firmie.
Wiem, że kiedy stan pracownika nie pozwala na efektywne wykonywanie pracy, można go odesłać „do domu”, ale chcę zapytać o coś innego.
Jak można takiej osobie pomóc, nie naruszając jej prywatności, ale też jak można chronić swoją dupę, żeby w razie czego nie było, że manager tej osoby nic nie zrobił? Pasuje w takiej sytuacji jakoś zareagować, myślę, że zwłaszcza w korpo jest nacisk na takie rzeczy, no a poza tym tak po ludzku mnie to martwi.
Jeśli jutro sytuacja się powtórzy/stan pracownika nie będzie wskazywał na poprawę, rozważam zgłoszenie mojej przełożonej + podpytanie ludzi z HR o to, co właściwie się w takiej sytuacji robi.
A mirusie co by zrobiły, poza zapytaniem na wypoczku? Z góry dzięki za odpowiedzi.
#pracbaza #korposwiat
---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #63321b10b3914a7ecae7a7ad
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Przekaż darowiznę
@niemampomyslunannick: mieszkamy w innych miastach, daleko od siebie położonych (praca zdalna), jedynie spotkanie poprzez Zoom/Skype wchodzi w grę
---
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: LeVentLeCri
Przecież nie piszę tego posta z pytaniem, jak kogoś dojechać, tylko jak pomóc i zrobić sobie ewentualny dupochron, gdyby coś złego się stało (odpukać, ale nigdy nie wiadomo, co ktoś akurat przeżywa). Nie mam problemu z tym, że ta osoba nie jest produktywna, chcę po prostu podjąć jakieś działanie prewencyjne. Jest to
Obstawiałbym, że to osoba
Ewentualnie powiedz jak się sprawy mają ale staraj się nie straszyć bo pogorszysz sprawę. Robotę daj w miarę możliwości lżejszą na razie rzecz jasna i ktoś to co nowy zrobi musi chyba sprawdzić (pozór dobry jest: to
Ewentualnie powiedz jak się sprawy mają ale staraj się nie straszyć bo pogorszysz sprawę. Robotę daj w miarę możliwości lżejszą na razie rzecz jasna i ktoś to co nowy zrobi musi chyba sprawdzić (pozór dobry jest: to