Wpis z mikrobloga

O mirki, ale świąteczną inbe w domu #!$%@?łem to ja nawet nie, jeszcze do mnie nie dotarło, co tu się właśnie #!$%@?ło xD

Zaczynając od początku, chodzą słuchy, że dzisiaj jest wigilia i święta jakieś, musieliście coś o tym słyszeć. I podobno dzisiaj trzeba pościć, bo skończymy w piekle jak Stalin, co usta słodsze miał od malin. Więc mamełe zrobiła jakieś śledzie w oleju z cebulo, żeby było co #!$%@?ć na zimno. Ale że dużo głów do żarcia, to już wszystkie zjedzone i ja sobie głoduję już trochę. Więc idę do kuchni, wyciągam kiełbache i oświadczam ojcu

odsuń się tate, będę smażył


a ten jak na mnie nie huknie xD

Czo ty Mirek, święta są, śledzie zjedz sobie, to zostaw na jutro. Już nie ma śledzików? To chlebek i cebulkę weź, ale to zostaw


No to mu mówię:

Ale tato, ja nie najem się cebulo, popatrz na mnie - suchoklato motzno here, potrzebuje białka żeby wyrosnąć na dobrego dzika


Jak nie ryknął wtedy na mnie xD

Matka, zabierz mi go z oczu, #!$%@?, człowiek całe życie stara, wychowuje a ten mi teraz w twarz pluje, własnemu ojcu, za jakie grzechy, 19 lat, chłopak dorosły i takie rzeczy robi, myślałem, że mogę ci zaufać


Ja to szybko zbiegłem z moja kiełbasą do piwnicy już po słowie "Matka" bo wiedziałem, że szykuje się srogi #!$%@? i teraz siedzę i słyszę jeszcze jak mama płacze, ojciec coś o testamencie mówi, a raczej gulga, bo mu się chyba cała smoła, po papierosach, z płuc oderwała od tego wrzasku xD Mam dylemat teraz, bo zapomniałem sobie musztardy wziąć i nie wiem, czy wychodzić czy jednak poczekać do kolacji a kiełbe #!$%@?ć bez? Jak myślicie, pokazywać sie im dzisiaj na oczy? xD

#coolstory czy #niecoolstory #heheszki #swiatecznaatmosfera #miloscwisiwpowietrzu
  • 20
@prusi: no co ty nie powiesz, dzięki za info ( ͡° ͜ʖ ͡°) nie ma to jak jebnięcie fial'a a potem tłumaczenie się "irnonia hehe jaki ty ograniczony hehe"