Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Elo
Myślałam że spotkałam swojego przyszłego męża. Sama here 23 lvl, pracuje w rodzinnej firmie, studia nie poszły na marne, mam swoje mieszkanie i z czego żyć. On kilka latstarszy, zawodowo nie jest źle. Od roku jesteśmy razem, dwa miesiące temu się do mnie wprowadził i chyba za jakiś czas będzie chciał się oświadczyć. Z tym że ja nie wiem czy w ogóle chce z nim być.
Kilka dni temu na domówce u jego znajomych dowiedziałam się że w towarzystwie znany jest z chodzenia na prostytutki. Nie chce go o to pytać, głupio mi, ale czuję obrzydzenie do niego przez to. Bo z opowieści jego kolegi wynika że to był jakiś sport, w każdym mieście "odwiedzał" (pracuje jako sprzedawca), nie krył się z tym przed znajomymi.
Obecnie czekam na test czy nic nie mam. I z jednej strony to przeszłość, z drugiej nie chce być z osobą która ma kompletnie inne wartości

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #62bfdbfc787d764595313adc
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Wesprzyj projekt
  • 22
@AnonimoweMirkoWyznania: mężczyźni chodzą na prostytutki z wielu powodów, cześć bo po prostu lubią porównywać kobiety i trenować siebie, inni bo są zbyt brzydcy i zdesperowani, a jeszcze inni bo nie chcą być w związku opartym tylko na seksie/udawać miłość tylko aby uprawiać seks a na koniec się rozstać.

Musisz z nim porozmawiać, i dowiedzieć się czy to już przeszłość, a następnie podjąć decyzje czy wolisz szukać kogoś innego czy to zaakceptujesz.
@AnonimoweMirkoWyznania: Przede wszystkim, rok to moim zdaniem zdecydowanie za krótko aby się oświadczać i żenić. Przecież wy się w ogóle nie znacie, co właśnie wyszło.

Po drugie, każdy ma swoje wartości oraz ideały i masz prawo być totalnie zniechęcona tym faktem. Sam nie chciałbym być z kimś, dla kogo sportem jest bądź było chodzenie na dziwki. Rodzi to nie tylko obrzydzenie, ale też jakieś obawy choćby w zakresie wierności. Jeśli ci
@AnonimoweMirkoWyznania: Aż przypomniał mi się typ, który utopił się podczas delegacji. Poszli na służbową imprezę ze znajomymi. Później napisał żonie, że jest zmęczony i idzie spać, a tak naprawdę po imprezie wyruszył samotnie do klubu z dziwkami. W drodze powrotnej zamiast do łóżka wpadł do rzeki. #!$%@? prawie zawsze zostanie #!$%@?ą. Nie ma znaczenia czy męska czy żeńska. Skąd wiesz, że to już przeszłość?
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@namotim_: spoko, spoko, nie zburzyłaś
Kwestia tego, że kobiety nie potrzebują chodzić na divy bo bez tego mają ogrom atencji w internecie. Tinderowe skakanie z kwiatka na kwiatek niczym się według mnie nie różni od męskich wizyt na kukurynach
Nie rozpędzaj się ze stwierdzeniem, że kobieta zostałaby szkalowana, nie masz pewności, misiu kolorowy
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@namotim_: ale nie pakuj wszystkich do jednego worka, bo było dużo postów gdzie wyzywano facetów, którzy zdradzili swoje żony/dziewczyny ;)
Ogólnie to nie wmawiam Ci, że tak napisałaś
Ale znaku zapytania to już się nie zauważa na końcu zdania? ( ͡° ͜ʖ ͡°)