Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirki-Prawnicy, czy ktoś z was pracował w #kancelaria #notariusz i może się wypowiedzieć w tej kwestii? Jako student #prawo decyduję się na zakończenie mojej trwającej blisko rok #praca w kancelarii radcowskiej na rzecz sporej i cieszącej się dobrą renomą kancelarii notarialnej.

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #62b1e810d08886b56a813390
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 4
CynicznyTygrys: Pracowałam w kancelarii notarialnej 4 lata, zaczelam na studiach i zostalam chwilę po.
Dla mnie praca bardzo ciekawa. Tylko to była mała kancelaria i tak naprawdę zajmowałam się "wszystkim" (jeśli chodzi o rodzaje umow - sprzedaże, spółki, nieruchy, rodzinne, deweloperki itp. itd.)
Mi zależało by nie wpaść w jeden temat, tylko szkolić różne umowy.
Tak naprawdę jest dużo powtarzalności, ale też nie ma klepania na pamięć. Analizujesz dokumenty czy urzędowe
Paszun: Elo. Pracowałem w jednej "prestiżowej" kancy notarialnej w Warszawce. Jestem też po prawie ale nie jestem na aplikacji. Wywalili mnie po 4 miesiącach bo skończyła się górka na mieszkania. Praca bardzo nudna i trzeba być bardzo szczegółowym. Napisałem łącznie ze 100 umów przenoszących (to są te po deweloperskich) a prawie do ostatniego dni pracy dowiadywałem się jakichś niuansów typu- tutaj coś źle coś zaznaczyłem w Notarisie (taki program do np.