Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Czy tylko ja mam dosyc tego ze musze byc ekspertem we wszystkim by nie dac sie ******* przez wszystkich?

Jestem pracownikiem umysłowym a do tego mechanikiem samochodowym zeby nie zostac oskubanym na nowa turbosprezarke.
Musze byc prawnikiem zeby wiedziec jak napisac podstawowe pisma a nie czekac 2 tygodnie na podstawowe pismo
Musze byc lekarzem zeby zorientowac sie ze przepisany lek w ogole nie jest na to co mi dolega
no i musze zaplacic 280 lotych za wizyte za 3 tygodnie niz isc na NFZ za 8 miesiecy.
Musze byc kucharzem by jesc zdrowe i tanie obiady a nie 40 zlotych na burgera w oleju
Musze byc wykonczeniowcem budowlanym by zorientowac sie jaka do dupy robote odwalili szpachlujac sciany
Musze byc doradca inwestycyjnym by wiedziec w co inwestowac zeby mi pieniadze nie znikaly z konta oszczednosciowego w tepie 20% rocznie
Musze byc nauczycielem by odrabiac i pomagac z zadaniami domowymi mojemu dziecku
Musze byc ogrodnikiem bo nie wydam 400 zlotych za to ze ktos mi skosi ogrodek w godzine
Moja zona musi byc fryzjerem bo nie bede placil 150 zlotych "barberowi" za to ze spedzi 12 minut nad moimi wlosami
Musze znac sie na kredytach, stopach, wiborze, podatkach, naprawie futryny, naprawie komorki, laptopa, grzejnika, hydrauliki, elektryki i pracach slusarskich.

Czy naprawde musze byc milionerem by otrzymac usluge na poziomie i to usluge bez zadnego oszukania? Mam wrazenie ze jak tylko oderwe wzrok to od razu robota jest partaczona, przerywana lub przekladana. Czyli co mam wybor albo byc milionerem albo byc specjalista od wszystkiego?

Problemy pierwszego swiata, wiem.

#zalesie #pracbaza #ekonomia

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #62ac83db30c7107c1286a17e
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Przekaż darowiznę
  • 53