#anonimowemirkowyznania Czy to prawda że z powodu bardzo wysokiego parcia ludzi do IT teraz coraz ciężej się dostać, a w krajach typu Polska (gdzie de facto jest to jedna z niewielu branż w której można zarobić jakkolwiek sensowne pieniądze) graniczy to z cudem? Znajomy co dostał się do IT w 2015 roku powiedział mi, że teraz wymagania na juniora są bardzo wysokie, a i niektóre firmy już zaczęły nawet sortować po uczelniach, tzn że w przypadku gdy nie widzą w twoim CV prestiżowej uczelni jak UW, PW, PWr, AGH to od razu wrzucają je do kosza i nawet nie biorą pod uwagę? #programowanie #studia #informatyka
@AnonimoweMirkoWyznania: zależy od firmy. Kolega jak rekrutował do dużej firmy to patrzyli na doświadczenie nie wykształcenie i później czy umie pracować w zespole. Trafiali się mega ogarnięci ludzie, którym dziękowali szybko, bo wszystko robili po swojemu "a wy się nie znacie". Mieli dużo osób, które wiedziały mało ale dobrze rokowały i się dobrze sprawdzili. Kwestia firmy, ale jeśli ktoś stawia nazwę uczelni przed doświadczeniem i umiejętnościami to trochę januszexem zalatuje
Od jakieś czasu obserwuję ciekawą sytuację, że na rozmowach technicznych które prowadzę, około połowa kandydatów na internów/juniorów nie potrafi takich rzeczy jak napisać silnię rekurencyjnie, albo zaimplementować dowolny algorytm sortujący, a w internecie narzekanie na wysoki próg wejścia do IT. Być może po prostu zalew chętnych powoduje że HRy nie chcą zapraszać każdego na rozmowę.
@Detharon: > w Polsce działa sporo zagranicznych firm i dla nich te uczelnie tyle samo mówią, co jakaś losowa uczelnia z Indii, czyli nic
Ale już w tych firmach w Polsce zwykle pracują Polacy, którzy polskie uczelnie znają bardziej niż hinduskie. Nieraz miałem tak, że fakt, że jestem z MIM UW pomagał. Oczywiście nie wszędzie i nie jest to aspekt dominujący, ale na pewno nie jest też zupełnie nieprzydatny, zwłaszcza na
około połowa kandydatów na internów/juniorów nie potrafi takich rzeczy jak napisać silnię rekurencyjnie, albo zaimplementować dowolny algorytm sortujący
@Calka_internowana: xD Panie Juniorku tutaj jest Google Whiteboard i live coding proszę to napisać bez neta. Oczywiście tak wygląda praca, a nie czekaj xD
@Snowdr0p: Brejking njus for ju - są problemy, których rozwiązania nie można tak o wyguglać. A jeśli kandydat ma problemy z tak prostymi rzeczami, to szansę że poradzi sobie z czymś bardziej skomplikowanym są zerowe.
są problemy, których rozwiązania nie można tak o wyguglać
@groman43: normalna sprawa junior lexer z ownershipem pisze. Prawda jest taka, że i tak potem junior pisze CRUDy.
To, co podałeś to argument anegdotyczny, gdzie nawet nie można tego odnieść do przykładu z życia dla juniora. Po co ktoś ma na pamięć wymyślać koło od nowa jak istnieją gotowe zoptymalizowane rozwiązania. Już tyle lat programuje, że mi nie wciśniesz takiej bajeczki.
@Snowdr0p: Ty tak serio? Co jest takiego w silni co trzeba sprawdzać w necie? Mnożenie? Czy może wywołanie funkcji przez samą siebie jest takie trudne? WTF, wy tak żyjecie?
@Snowdr0p: Poza tym daję ludziom możliwość korzystania z czego tam chcą, znajomość rzeczy które można sprawdzić w 2 minuty w necie mnie niespecjalnie obchodzi. To ogólny poziom umiejętności jest dla mnie interesujący a uwierz mi że to nie świadczy o kandydacie dobrze. Jakie zadanie jest w stanie rozwiązać bez wspomagania się internetem, skoro mnożenie to za wysokie progi? Dodawanie?
@jadezagranice: w porównaniu do ivy league nie są ale w porównaniu do uczelni w PL to są i nie wiem co w tym dziwnego. Takie AGH uchodzi za porządną uczelnie w Polsce i ludzie z góry traktują cię jako bardziej ogarniętego. Czy słusznie? IMO nie ale już tutaj ludzie pisali, że dostali robotę za sam fakt bycia studentem danego
Czy to prawda że z powodu bardzo wysokiego parcia ludzi do IT teraz coraz ciężej się dostać, a w krajach typu Polska (gdzie de facto jest to jedna z niewielu branż w której można zarobić jakkolwiek sensowne pieniądze) graniczy to z cudem?
@OP: Z cudem graniczy jak nic nie umiesz lub przy pierwszej pracy i słabych umiejętnościach chcesz kasę jak osoby z 2-3 letnim doświadczeniem. Generalnie problemem jest to,
Czy to prawda że z powodu bardzo wysokiego parcia ludzi do IT teraz coraz ciężej się dostać, a w krajach typu Polska (gdzie de facto jest to jedna z niewielu branż w której można zarobić jakkolwiek sensowne pieniądze) graniczy to z cudem?
Znajomy co dostał się do IT w 2015 roku powiedział mi, że teraz wymagania na juniora są bardzo wysokie, a i niektóre firmy już zaczęły nawet sortować po uczelniach, tzn że w przypadku gdy nie widzą w twoim CV prestiżowej uczelni jak UW, PW, PWr, AGH to od razu wrzucają je do kosza i nawet nie biorą pod uwagę?
#programowanie #studia #informatyka
---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #62a75ea9447aecb9af4ee6c2
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
I te wymienione.
W polsce nie ma prestiżowych uczelni
@AnonimoweMirkoWyznania: nie są, a dodatkowo na staż / praktyki są jeszcze niższe, a to prosty sposób żeby się pokazać i zostać w firmie.
Żadna z nich nie jest prestiżowa. Bierz pod uwagę, że w Polsce działa sporo zagranicznych firm i dla nich te uczelnie tyle
Ale już w tych firmach w Polsce zwykle pracują Polacy, którzy polskie uczelnie znają bardziej niż hinduskie. Nieraz miałem tak, że fakt, że jestem z MIM UW pomagał. Oczywiście nie wszędzie i nie jest to aspekt dominujący, ale na pewno nie jest też zupełnie nieprzydatny, zwłaszcza na
@Calka_internowana: xD Panie Juniorku tutaj jest Google Whiteboard i live coding proszę to napisać bez neta. Oczywiście tak wygląda praca, a nie czekaj xD
@groman43: normalna sprawa junior lexer z ownershipem pisze. Prawda jest taka, że i tak potem junior pisze CRUDy.
To, co podałeś to argument anegdotyczny, gdzie nawet nie można tego odnieść do przykładu z życia dla juniora. Po co ktoś ma na pamięć wymyślać koło od nowa jak istnieją gotowe zoptymalizowane rozwiązania. Już tyle lat programuje, że mi nie wciśniesz takiej bajeczki.
Według tego raportu formalne wykształcenie jest ostatnie w rankingu czynników decydujących o zatrudnieniu.
jak ktoś nie umie takich rzeczy to świadczy jedynie o zerowym zainteresowaniu samym IT
@jadezagranice: w porównaniu do ivy league nie są ale w porównaniu do uczelni w PL to są i nie wiem co w tym dziwnego. Takie AGH uchodzi za porządną uczelnie w Polsce i ludzie z góry traktują cię jako bardziej ogarniętego. Czy słusznie? IMO nie ale już tutaj ludzie pisali, że dostali robotę za sam fakt bycia studentem danego
@OP: Z cudem graniczy jak nic nie umiesz lub przy pierwszej pracy i słabych umiejętnościach chcesz kasę jak osoby z 2-3 letnim doświadczeniem. Generalnie problemem jest to,