Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
kiedyś robiłem eksperyment na #tinder trafiłem fajną dziewczynę, miałem z nią kontakt 4 miesiące, potem musiałem urwać ponieważ naciskała na spotkanie, była dla mnie ideałem minęło z 6 lat a ja dalej nie spotkałem takiej drugiej, życie mi ucieka, co ja narobiłem, debil się wykopu naczytał
#wykop

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #628fec3b73f936b420b4579f
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Przekaż darowiznę
  • 20
knur:
Klasyczny syndrom wyidealizowania. Mieliście minimalny kontakt, w formie w której raczej każdy stara się pokazać z jak najlepszej strony to też Ci się wydaje, że to było niewiadomo co.
Jako, że jest tu w sumie większość raczej młodych żołnierzy, to coś Wam powiem:
najbardziej #!$%@? laski są zawsze najmilsze na początku związku, co tak często nie mieści się w głowach tym "normalnym" i często w wątkach o problemach w związkach
CzarodziejskaDama: Ja tez jak wyszedlem z przegrywu w wieku 25 lat to poznalem “ideal”. No po prostu zachwycony bylem, ze pierwsza i tak dobrze trafilem. Juz jej sie oswiadczac mialem i wtedy poznalem kolejny “ideal”. No normalnie jeszcze bardziej idealna, ale po jakims czasie sie rozstalismy. Poznalem jeszcze kilka i dopiero zaczalem trzezwo patrzec. Z obecnej perspektywy ta moja pierwsza byla daleka od idealu i praktycznie kazda kolejna byla od niej