Aktywne Wpisy
Vamyss +354
Wczoraj miałem urodziny będzie trzeba się zapisać na kolonoskopię bo już lvl 31 here. Wchodzę po dyżurze około 19:20, #rozowepaski lvl 25 powiedział ze będzie u mnie za około 50 minut bo jeszcze musi coś załatwić. Otwieram drzwi i słyszę jak ktoś śpiewa mi sto lat. Nagle zza roku wychodzi moja z torem, który upiekła w tajemnicy i z uśmiechem na twarzy wita mnie w drzwiach.
Mnie zamurowało. Jestem z nią od
Mnie zamurowało. Jestem z nią od
toitakniemaznaczenia +263
mam dziś urodziny
#frenpill
#frenpill
#zona #tesciowa #slub #logikarozowychpaskow
Mam kochającą żonę (10 lat po ślubie) i kochającą matkę, oraz jeden duży problem: one się wzajemnie nienawidzą. Wszystko było jeszcze jako tako kiedy mieszkaliśmy daleko od domu moich rodziców, sztucznie się do siebie uśmiechały i jak przyjeżdżaliśmy w odwiedziny udawały że się lubią, problemy się zaczęły kiedy ze względu na moją zmianę pracy przeprowadziliśmy się do miasteczka rodziców i z nimi zamieszkaliśmy. Konflikt na konflikcie o różne pierdoły, w końcu kupiłem działkę i się wybudowaliśmy obok (niestety w bezpośrednim sąsiedztwie). Konflikt eskalował tak że moja żona odwiedza moją rodzinę tylko wtedy kiedy nie ma tam mojej mamy i odwrotnie, moja mama przychodzi do nas tylko wtedy kiedy nie ma mojej żony. Moje dzieci nie lubią mojej mamy i są w stosunku do niej oschłe pomimo tego że żona nigdy nic o mojej mamie przy nich złego nie powiedziała (przynajmniej nie przy mnie). Niestety ja przez to wszystko obrywam, od matki słyszę że wybrałem sobie za żonę "tutaj wszystkie epitety świata" i że mną zawładnęła, staje się taki sam jak ona, przejmuje złe cechy itp itd. Z żoną natomiast często się kłócę o to że nie stanąłem w jej obronie itp itd (trudno żebym stawał przeciwko swojej matce, po prostu totalnie inne typy charakteru są, na innych falach nadają ) Nie jestem też żadnym mamim synkiem, matka nie ma i nie miała nigdy większego wpływu na podejmowane przeze mnie w życiu decyzje. ... Czy jest jakiś sensowny sposób jak sobie z tym poradzić oprócz głupich pomysłów typu rozwód czy też wyprowadzka 5tys km od domu rodziców? Macie to samo u siebie?
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #61a2d15ff374a0000a29e0d0
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
XDDDD
@AnonimoweMirkoWyznania: Tu jest problem. Jak dorosły facet może chcieć mieszkać z matką pod jednym dachem?
Największym błędem było bliskie sąsiedztwo. Sprzedaj i wyprowadź się, a potem tylko odwiedziny na święta.
Z tego co opisujesz twoja matka tego
Dziwię się, że wybudowałeś dom w sąsiedztwie, wiedząc, jak to wyglądało kiedy razem mieszkaliście xDD
Brak wyobraźni, czy myślałeś, że się jakoś magicznie ułoży?
Jeśli nawet dzieci nie lubią Twojej matki, to coś musi być na rzeczy
No, to aniołkiem mamusia
@AnonimoweMirkoWyznania: dokładnie tak masz zrobić, masz nową rodzinę i mamusia nie powinna się wtrącać.
@AnonimoweMirkoWyznania: R.O.Z.M.O.W.A.
Musisz zarządzić zebranie. Wystawić wszystko jak kawa na ławę i może po prostu chodzi o jakieś niedogadane gówno.
Btw: ile cię wyszedł dom?
Zaakceptował: LeVentLeCri