Aktywne Wpisy
USER_303 +2
Wszystkie znaki na niebie wskazują że mój brat jest ćpunem i niszczy sobie życie ... Ja nawet nie wiem co robić, nie da się z nim porozmawiać nawet ... Rozwiązaniem które coś by zmieniło to zgłosić na policję, ale nie chcę mu tego robić, może jeszcze da się coś od niego dowiedzieć, pomóc mu. Jakieś propozycje jak z nim porozmawiać ?
#pytanie #narkotykizawszespoko
#pytanie #narkotykizawszespoko
G06DbT +31
Dziś znowu wy będziecie siedzieć w klimatyzowanych biurach i mieszkaniach, na swoich wygodnych fotelach czy sofach, pijący dobrą kawę, pachnący i w czystych ubraniach.
A ja? Ja się obudziłem o 3:27 (budzik na 4 był nastawiony), raz zwlekę się z barłogu żeby sobie zrobić śniadanie i żarcie do kołchozu. Po godzinie 5 pojadę, i znowu będę musiał się przebrać w ciuchy robocze, trzeba będzie odbić kartę i kołchozowanie będzie wykonywane.
Szkoda ze
A ja? Ja się obudziłem o 3:27 (budzik na 4 był nastawiony), raz zwlekę się z barłogu żeby sobie zrobić śniadanie i żarcie do kołchozu. Po godzinie 5 pojadę, i znowu będę musiał się przebrać w ciuchy robocze, trzeba będzie odbić kartę i kołchozowanie będzie wykonywane.
Szkoda ze
Aktywne Znaleziska
Mój mąż śmierdzi. Żyjemy ze sobą już kopę lat i na samym początku miał jakieś higieniczne potknięcia, ale powiedzmy że je wyeliminował. Ostatnie 2 lata jednak strasznie śmierdzi: potem spod pach, jego krocze i stopy mają mdlący zapach, odór z ust. Ja mu na to zwracałam uwagę... i to nie raz, podsuwam jakieś propozycje ogarnięcia tego. Mimo że starałam się wznieść na wyżyny dyplomacji i by go nie urazić, że to już zaczyna być niezręczne dla mnie - a on się irytuje. Irytuje się dlatego, że on twierdzi że o siebie dba i to jest największy problem, tak, jak bym ja sobie uroiła, że on śmierdzi. Faktycznie myje się, nie jest jakąś fleją chodzącą w ubraniach cały tydzień czy biorącą prysznic raz na kilka dni. Ale wciąż śmierdzi i już nie wiem co mam robić. Gdy zdejmie buty, to trzeba je wynosić na balkon, bo aż zbiera na wymioty, raz nawet nasz pies mu wyniósł te buty bo nie mógł już wytrzymać że są koło jego legowiska. Życie z takim smrodliwym człowiekiem sprawia, że buduje się do niego niechęć, ani go przytulić ani pocałować. Już nie mówiąc o seksie-niespodziance bo aż się boję co mogłabym zastać. Czy to jest normalne że faceci tak śmierdzą? Co mogłabym jeszcze oprócz rozmowy zrobić? Kupuję mu oczywiście środki higieniczne (nawet ponadpodstawowe, chociaż do antyperspirantu nie jest przekonany...) itp. ale koniec końców boję się, że to może być objaw jakiejś choroby (a on jak to facet do lekarza nie będzie chodził niepotrzebnie).
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #619e70931e9981000a582bff
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Wesprzyj projekt
@AnonimoweMirkoWyznania: klamie.
@AnonimoweMirkoWyznania: myje sie nieskutecznie.
@AnonimoweMirkoWyznania: trzeba myc codziennie nogi, zmieniac skarpetki i nie nosic codziennie tych samych butow, buty musza miec czas wyschnac (mozna uzyc grzalek).
Jak buty juz jebia to trzeba kupic nowe.
@AnonimoweMirkoWyznania: absolutnie.
@AnonimoweMirkoWyznania: trzeba
@AnonimoweMirkoWyznania: jak list i lista nei pomoga to zostaje terapia.
Poza tym co oczywiste jak mu #!$%@? z japu to dentysta (ale to po higienizacji juz mu powiedza).
I co tez oczywiste warto depilowac pachy i dupe, wtedy mniej #!$%@?.
1. Krypty w migdałach dlatego #!$%@? z pyska i mycie zębów czy nitkowanie/irygacja gówno da
2. Nie korzysta z antyperspirantu, dlatego śmierdzi. Kup mu bezzapachowy z aloesu czy coś i będzie git na 24h
/thread
Powiedzmy to sobie wprost: po prostu nie zda o higienę. Jeżeli tak było zawsze to już tego nie zmienisz, a z wiekiem będzie coraz gorzej.