Poziom pracownika przed komputerem, to jakaś rodzina wójta, wojewody, burmistrza, która nie potrafiłaby użyć funkcji sumowania w Excelu. Ogólnie 3/4 pracujących tam ludzi to taki motłoch, że masakra.
No i że ja jestem informatykiem, to ja jestem odpowiedzialny za sprzęt. No i ciągłe nudzenie pracowników, żebym kupił/załatwił im do komputera głośniki bo oni chcą sobie posłuchać - z reguły większość tych nowych stacji SFF ma wbudowane głośniki - ale są dla nich za "CICHE"
Sto razy mówię, że w pracy się pracuje a nie słucha radia, mogę wam kupić wszystko co polepszy komfort i ergonomię waszej pracy, większy monitor, lepszą myszkę, podkładkę pod nadgarstek, itp itd - ale nie będę wydawał pieniędzy podatników na to, żebyście sobie mogli posłuchać eski.
No i teraz mam akcję z taką Kryśką, która miała głośniki ale jej padły. Niektórzy pracownicy mają głośniki ale to relikty po "starym informatyku". No i baba przychodzi co 2h i nudzi mnie żebym jej kupił i czy jej kupiłem. Ale #!$%@? jak wejdę na jej "monitoring" to 3/4 czasu pracy spędzone na pomponikach, pudelkach, facebooku itp itd. I naprawdę nie mam zamiaru jej kupować głośników żeby ona sobie mogła oglądnąć na yt "funny animal compilation"
Mówię tym ludziom, że niech sobie kupią głośniki, z 3 dychy kosztują, to im zamontuje - tak, tam pracują takie debile, że nie potrafią podpiąć głośników do kompa.
Ja mam rację czy oni ? Należą im się głośniki ?
I nic mnie bardziej nie wkurza jak pracownik, który przychodzi mi do pokoju i truję mi dupę o głośniki. Bo serio mam w ciul rzeczy ważniejszych do roboty nich myślenie o ich głośnikach - a taka typiara np za cały dzień pracy wystawi 2 faktury i #!$%@?.
@AnonimoweMirkoWyznania: Nie wykłócaj się z nimi bo stracisz pracę, kup im słuchawki i tyle. Ewentualnie poproś kogoś wyżej by się wypowiedział w tej sprawie.
@AnonimoweMirkoWyznania: dokładnie tak wyobrażam sobie pracę w jakimkolwiek urzędzie czy firmie państwowej, nepotyzm, burdel i praktycznie 0 pracy. Niech giną i robią ewentualnie jakieś słuchawki bo tu zawsze będzie pretekst że to do rozmów czy konferencji.
@AnonimoweMirkoWyznania: po co sobie wrogów robisz. Skoro nikomu wyżej nie przeszkadzają takie zakupy to kupować i dawać. Nie mówiąc już o tym ze koszt niewielki a pracownik szczęśliwszy chętniej pracuje.
@AnonimoweMirkoWyznania Kup co tam chcą miej #!$%@?. Nie twój cyrk nie twoje małpy. Aby tlyko dobra pensja wpadała na konto. Te szympansy pewnie i tak nie pracują
@AnonimoweMirkoWyznania: Jak chcą to niech są kupią na koszt biura ( ͡°͜ʖ͡°) IT nie jest od głośników. A co to za "państwówka związana z prądem"? Chyba nic z wielkiej czwórki, bo tam przecież są jakieś standardy dotyczące IT.
@AnonimoweMirkoWyznania: tu nie o głośniki chodzi jak dostaną głośniki to przyjdą po poduszkę pod fotel tak wygląda praca w państwówce tu chodzi o to żeby stworzyć problem a nie go rozwiązać
@AnonimoweMirkoWyznania: To te fejsbuki i kundelki nie są zablokowane na komputerach? Mi się wydawało, że jak państwówka to nie ma dostępu tam do tego od tak, żeby szajsu nie porobili na kompach i dane były bezpieczne.
Właśnie się rozstałem po 5 latach związku. Czuję się #!$%@?, ale myślę, że tak będzie lepiej. Kiedyś zbiorę siły i może napiszę coś więcej na ten temat. #zwiazki
#pracbaza #zalesie #urzedasstory #bekazpodludzi #informatyka
Możecie mi powiedzieć czy ja jestem jakiś niedorozwinięty.
Pracuje w państwówce związanej z prądem.
To jest mniejszy oddział w większym mieście.
Ogólnie z 100 stanowisk komputerowych.
Poziom pracownika przed komputerem, to jakaś rodzina wójta, wojewody, burmistrza, która nie potrafiłaby użyć funkcji sumowania w Excelu.
Ogólnie 3/4 pracujących tam ludzi to taki motłoch, że masakra.
No i że ja jestem informatykiem, to ja jestem odpowiedzialny za sprzęt.
No i ciągłe nudzenie pracowników, żebym kupił/załatwił im do komputera głośniki bo oni chcą sobie posłuchać - z reguły większość tych nowych stacji SFF ma wbudowane głośniki - ale są dla nich za "CICHE"
Sto razy mówię, że w pracy się pracuje a nie słucha radia, mogę wam kupić wszystko co polepszy komfort i ergonomię waszej pracy, większy monitor, lepszą myszkę, podkładkę pod nadgarstek, itp itd - ale nie będę wydawał pieniędzy podatników na to, żebyście sobie mogli posłuchać eski.
No i teraz mam akcję z taką Kryśką, która miała głośniki ale jej padły. Niektórzy pracownicy mają głośniki ale to relikty po "starym informatyku".
No i baba przychodzi co 2h i nudzi mnie żebym jej kupił i czy jej kupiłem. Ale #!$%@? jak wejdę na jej "monitoring" to 3/4 czasu pracy spędzone na pomponikach, pudelkach, facebooku itp itd. I naprawdę nie mam zamiaru jej kupować głośników żeby ona sobie mogła oglądnąć na yt "funny animal compilation"
Mówię tym ludziom, że niech sobie kupią głośniki, z 3 dychy kosztują, to im zamontuje - tak, tam pracują takie debile, że nie potrafią podpiąć głośników do kompa.
Ja mam rację czy oni ?
Należą im się głośniki ?
I nic mnie bardziej nie wkurza jak pracownik, który przychodzi mi do pokoju i truję mi dupę o głośniki. Bo serio mam w ciul rzeczy ważniejszych do roboty nich myślenie o ich głośnikach - a taka typiara np za cały dzień pracy wystawi 2 faktury i #!$%@?.
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #61853bc6ee9c61000a342e08
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
Niech giną i robią ewentualnie jakieś słuchawki bo tu zawsze będzie pretekst że to do rozmów czy konferencji.
Nie mówiąc już o tym ze koszt niewielki a pracownik szczęśliwszy chętniej pracuje.
Nie rozumiem, jesteś ich przełożonym? Jeśli tak to rozliczaj z pracy - najbardziej wydajna osoba dostaje głośnik.
A jak nie jesteś to nie Twoja decyzja i nie Twoje pieniądze. Ustal z ich przełożonym i zrób jak powie.