Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Nie mam konta, a chętnie się wypowiem na ten temat https://www.wykop.pl/wpis/61087465/czytam-na-forach-i-wykopie-wypowiedzi-dot-zarobkow/

Wiecie czemu ludzie z Biur rachunkowych nie chcą pracować w korpo? Bo w Polsce te wszystkie dumno brzmiące korporację będą "na chwilę", założę się, że za 15-20 lat ten małpi sektor SSC/BPO zniknie z polski, bo będzie taniej w Bułgarii - już są przenoszone firmy.

Więc prosta sprawa, ludzie, którzy pracują w biurach rachunkowych są wykształceni, znają się na swojej pracy, mają dużą wiedzę merytoryczną, a ludzie z SSC to typowi pracownicy produkcyjni tyle że przy komputerze - żadnych umiejętności (no może poza językowymi) tam nie nabędą i co popracuje taki korposzczur 10-15 lat, zbliży się do wieku 40-55 i go kopną w dupę, bo będzie taniej zatrudnić studenta xD Tam chodzi tylko o koszt.

#korposwiat #big4 #korpo #takaprawda #pracbaza

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #616d758c820612000add36cc
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Leszcz_Bagienny
Przekaż darowiznę
  • 8
OP: @Marcin-kski: @MarteenVaanThomm: @chinski_pierozek:

Ludzie którzy idą do korpo są bardzo krótkowzroczni i lecą za kasą, a za 10 lat się obudzą w ręce w nocniku i uświadomi sobie, że Super Extra Tresury Specialist TL to tylko gówno nazwa żeby był dumny xD

I wszyscy na bruk, bo nie znają się na niczym innym jak klepaniem jakiś tabelek pod template od matki zza granicy, a w takim Paryzu
MętnaPanda: Troche prawda, tylko że z drugiej strony przegladam ogłoszenia z biur rachunkowych i samodzielna księgowa w Warszawie ma pensje do 10k brutto. Tyle to w BPO/SSC zarabia jakiś szczur co tak naprawde nic nie umie i jego odpowiedzialność jest zerowa, a żeby być księgowym i do tego samodzielnym to trzeba już umieć raczej sporo nie wspominając o odpowiedzialności. Ogólnie się zgadzam że na dłuższą metę nie warto do SSC, ale
Kasik: Myślę,że wojna na Ukrainie opóźniła proces przenoszenia SSC na Ukrainę/do Bułgarii, ale masz racje,że jest to nieuchronne. Straszne w Polsce jest to,że jeśli mieszkasz w dużym mieście to korpo to jedyna alternatywa. Sama klepię w korpo i szczerze nienawidzę tej pracy, ale alternatyw za bardzo nie ma. Pracowałam przez jakiś czas w gastro na stanowiskach kierowniczych i to jest bardzo ciężko kawałek chleba: stres, ciągła dyspozycyjność, niska pensja. Więc w
@AnonimoweMirkoWyznania: generalnie się zgadzam, ale korpo w Polsce to nie tylko SSC, je najmocniej widać, bo to masówka, ale w korpo najfajniejsze stanowiska są w biznesie, tylko siłą rzeczy trzeba na nie coś umieć i być w tym dobrym, albo zajebistym.

Masz wtedy płacę pod korek, w miarę normalne albo normalne godziny pracy i dobrą kulturę korporacyjną (najczęściej zagraniczny albo w najgorszym przypadku mieszany management, dobre benefity, podnoszenie kwalifikacji, duży obszar
@AnonimoweMirkoWyznania: Prawda z tymi SSC, sam miałem okazję parę miesięcy klepać w dziale AP. To jest odmóżdżająca praca, żyć mi się odechciewało od przepisywania faktur. Kompletnie nic się po tym nie umie, w zasadzie niczego przydatnego się w tej pracy nie nauczyłem - jako główny obowiązek w CV mogłoby być "przepisywanie faktur".

So true, z czasem ten syf będzie przenosić do Bułgarii, Rumunii i Ukrainy. Jest jeszcze opcja automatyzacji wielu z
fajna alternatywa, podoba mi się .... wysyp 40 latków nic nie potrafiących :D

Zapraszam takich do mnie do biura, dam 4k na łapę i się nauczycie księgowości.
40 latek to najlepszy wiek do biura, jeszcze się dużo nauczy, a bombelków nie ma na głowie.