Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mireczki, wykop uczy i bawi. Może ktoś będzie miał podobną sytuację jak ja dzisiaj i dzięki wpisowi połączy lepiej kropki niż mi się to udało.

W sumie o hipoglikemii każdy coś tam wie. Ja też wiedziałem, pamiętam, że "jak pijany", bełkotliwa mowa, śpiączka. Moja mama ma cukrzycę, ale na ogół nie ma spadków cukru, miała sporadyczne, ale w dzień - czuła to, jadła coś słodkiego i było OK.

Dzisiaj koło 22 słyszę, że coś się dzieje. Jakieś jęczenie przez sen czy coś. Że ostatnio jest po szpitalu i ogólnie bardzo słaba to idę zapytać co się dzieje. "Nic". Naciskam, "nic". Szczerze, wkurzyłem się, wręcz agresor mode (bo ona często ma w zwyczaju ściemniać, że nic się nie dzieje). A ta dalej, że nic i wszystko ok (oprócz rzuconego tak randomem tekstu "ja się wykończę"). Mówię, że dzwonię po pogotowie "Nie dzwoń, nie chcę". No to pytam co się dzieje. "Nic". I tak w kółko. Potem strzela jakimś dziwnym "to wszystko przez ten film", pytam jaki "no ten co leci w telewizji". WTF. "Daj mi się napić", daję jej sok do ręki, trzyma go i dalej "no daj mi soku". WTF2. Odpowiada tak jakby nie miała siły, bełkotliwie. Zadzwoniłem na 112, opisałem sytuację, przyjadą.
Przy "zamawianiu interwencji" już nie miała siły nic mówić, potem tylko jęczenie, sporadyczne przytakiwanie. W sumie trochę mi głupio, bo potem miałem wrażenie że śpi, tylko miała otwarte oczy, a ja wciąż nie skumałem co się dzieje. Inna bajka że już w tym stadium bym sam za wiele nie zrobił.

Przyjechało pogotowie, cukier 30mg/dl. 9 fiolek glukozy, gęsta od cukru herbata - w 20 minut jak ręką odjął.

Myślę, że wpis może się komuś przydać, bo nawet u osoby z cukrzycą można nie pokojarzyć takich typowych objawów z hipoglikemią. Początkowo się ma wrażenie że jest z daną osobą kontakt, potem zaczyna szwankować delikatnie logika (padają odpowiedzi, mogą mieć sens, ale nie zdawają się odzwierciedlać rzeczywistości - tak jakby ktoś nas nie słuchał i odpowiadał), mowa, potem pojawia się sen (chrapanie z otwartymi oczami jest ewidentnie dziwnym widokiem). I jeszcze do tego pot pomimo temperatury w normie.

Zdrowia wszystkim ;)

#medycyna #zdrowie #cukrzyca

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #614fb0f74f6e84000a2c0824
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Wesprzyj projekt
  • 4
@AnonimoweMirkoWyznania: z cukrzycą jest prosto w tym aspekcie!

jeśli pacjent zjeżdża to może mieć albo niedocukrzenie albo wręcz przeciwnie!
ale - jeśli tego nie wiemy to zawsze! zakładamy, że jest to HIPOglikemia! ZAWSZE!
z 2 powodów
- niedocukrzenie jest groźniejsze dla życia
- hiperglikemia musiała by być bardzo wysoka żeby pacjent zjeżdżał ale nawet wtedy podanie cukru (najlepiej w płynie - cocacola robi robotę, jeśli nie mamy pod ręką glucogenhypokitu albo