Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Nie ma nic gorszego niż stare baby zazdroszczące młodości i powodzenia młodym. Nie dajcie sobie wmówić, że młode mają większe wymagania. Jest wprost przeciwnie, stare szukają księcia z bajki i mają oczekiwania z kosmosu. Mój szef, w porządku człowiek, można z nim pożartować, napić się whisky. Ma 55 lat i aktualnie spotyka się z 19-latką. Babsztyle z biura go nienawidzą, jedna złośliwie powiedziała, że dziewczyna pewnie leci na pieniądze i pozycję zawodową. Zgasił ją mówiąc, że ona jest stara i również leci na pieniądze i status, ale on woli młodziutkie ciałko.

Sam mam 29 lat, moja dziewczyna 17. Rozmawiamy głównie o uczuciach, miłości, docenia moje romantyczne gesty, jest sympatyczna i urocza. Randki z kobietami 23+ to katastrofa. Rozmowy kręcą się głównie wokół zarobków, pracy, raszpla próbuje znaleźć dobrą partię, księżniczkuje, myśli, że może wszystko. Brak szacunku to kolejna wada starych bab. Liczy się tylko ona, pieniądze. Mężczyzna ma za nią płacić, a ona nawet nie podziękuje. Stare baby są bardzo wymagające i oschłe.

Kolejny minus starych to uroda, a właściwie jej brak. Po przekroczeniu 20 roku życia zaczyna im odbijać, za wszelką cenę próbują zachować młodość. Z zabiegu na zabieg wyglądają coraz gorzej, twarze zmasakrowane, szczególnie usta jak po walce bokserskiej. Stare i zdeformowane. Mogą tylko pomarzyć o wyglądzie młodziutkiej dziewczyny. Usilnie próbują upodobnić się do nastolatek, każda z marnym skutkiem. Jeszcze nie widziałem, żeby któraś z nich wyglądała jak nastolatka. Między sobą wmawiają, że wyglądają młodziutko jak licealistki. Prawda jest brutalna. Żadna z nich nie wygląda jak nastolatka i czas się z tym pogodzić. Wystarczy postawić młodą dziewczynę obok raszpli, od razu widać, kto jest młody, a kto z niepowodzeniem próbuje zatrzymać czas. Zazdrość u starych bab jest ogromna. Za wszelką cenę próbują się upodobnić do nastolatek, których tak nie nawidzą. Wiecie dlaczego tak bardzo próbują nam obrzydzić młodziutkie dziewczyny? Bo wiedzą, że ich czas się skończył, są tylko resztkami. Marzenia o chadzie na wysokim stanowisku to mrzonki porównywalne z harlequinem, tak samo nierealne co opowiastki dla starych panien.

Płakać mi się chce ze śmiechu, gdy słyszę opowieści kolejnej zdesperowanej 28-latki, która bezskutecznie próbuję znaleźć frajera. Mężczyźni są dla niej najgorsi, bo nikt jej nie chce. Sama nie zwróci uwagi na listonosza, kuriera, kucharza. Nie jest świadoma, że dla mężczyzn o wyższym statusie jest niewidzialna. Jej czas się skończył wraz z wiekiem. Pora zejść ze sceny z godnością i zrobić miejsce dla młodych dziewczyn w wieku 17-23 lata. To najlepszy czas dla kobiety, jeśli wtedy nie potrafiła znaleźć dobrej partii to jest na straconej pozycji. Życie idzie do przodu, zegar biologiczny tyka, płodność i atrakcyjność spada z wiekiem. Natury nie oszuka żadna raszpla, choćby wydawała na tuning grube tysiące. Przegapiła swoją szansę w życiu, myślała że zawsze będzie boginą w pięknym, młodym ciele. Upadek jest bolesny i przytłaczający. Jako kobiety musicie widzieć, że w pewnym wieku jesteście niewidzialne dla mężczyzn, zwłaszcza bogatych. Każdy mając do wyboru 19-latkę i 24-latkę wybierze tą pierwszą. Damski przegryw nie istnieje, są tylko nierealne oczekiwania wobec partnera.

Niezależnie, czy macie dobrą czy ch---wą pracę, najgorsze co możecie zrobić to związek ze starą babą. Im młodsza tym mniejsze wymagania, bardziej romantyczna, przede wszystkim ładniejsza. Młodziutka dziewczyna to najpiękniejsze, co stworzyła natura. Ponaciągana i napompowana raszpla to przykry upadek kobiecej urody i początku starości. Lepiej cieszyć się życiem z młodą dziewczyną niż dogorywać ze starą.
#nastolatki #zwiazki #uroda #malolatkipersymonki #p0lka #logikarozowychpaskow #niebieskiepaski

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6141e1ff942c94000b1dcae9
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 35
@AnonimoweMirkoWyznania: Tak, tak, bo mając 24 lata jest się starą babą i w ogóle czas umierać, bo już nie ma się na nic perspektyw xD


@puddin: smutne, ale taka prawda. W tym wieku większość ma już wybraną ścieżkę życia, określone perspektywy, ukształtowaną osobowość. Szczyt atrakcyjności fizycznej też już dawno za nią.
@Noniusz: Mając 24 lata wielu ludzi nadal ma kiełbie we łbie i zero pojęcia o rzeczywistości, a ich osobowość jest zmienna jak pogoda. Wystarczy przejrzeć mirko żeby wyraźnie to dostrzec. Szczyt atrakcyjności fizycznej brzmi z kolei zabawnie w kontekście dziesiątek otyłych nastolatek. I ja nie mówię, że mając 30 lat będzie się tak samo smukłym i jędrnym jak wtedy gdy się miało 16 i tyczy się to obu płci, ale przy
@puddin: Ale to w sumie prawda, sam zauważam spore różnice w zachowaniu kobiet po 25 roku życia, zaczynają kalkulować czy związek z Tobą będzie się jej opłacał bo naturalnie zaczynają szukać sobie frajera który da się złapać na dziecko. Ja sam mam 25 lat ale nigdy nie umówiłem się jeszcze z dziewczyną w swoim wieku, 18-21 to jest według mnie najlepszy okres w życiu kobiety, potem zaczyna się starzeć i marudzić.
@Medel1n_: Ja nie twierdzę, że kobiety nie kalkulują. Mężczyźni zresztą robią dokładnie to samo, tylko w nieco innym kontekście. I tak samo się starzejecie i marudzicie. Nawet teraz mi tu marudzicie, że kobieta śmie wiedzieć czego chce ( ͡º ͜ʖ͡º) Cóż, my musimy być atrakcyjne i względnie uległe, a równocześnie minimalnie zaradne, wy za to musicie być więcej niż minimalnie ogarnięci i jeszcze mieć umiejętność ogarniania
@puddin:

ich osobowość jest zmienna jak pogoda


Nie, to o czym mówisz to nie jest osobowość.

Szczyt atrakcyjności fizycznej brzmi z kolei zabawnie w kontekście dziesiątek otyłych nastolatek.


Chyba zupełnie mieszasz pojęcia. Większość z tych otyłych nastolatek i tak w przyszłości nie będzie już ładniejsza - tak, szczyt atrakcyjności nie znaczy, że ktoś jest atrakcyjny, ale że osiągnął swoje maksimum atrakcyjności, czyli nigdy nie był ani nie będzie już bardziej atrakcyjny.
@Noniusz: Według wikipedii osobowość to "stosunkowo stałe cechy", które nie są niezmienne. Zatem nim się taki młody człowiek odnajdzie w dorosłości (bo 24 lata to młody człowiek), trudno mówić o ukształtowanej osobowości.

A otyłe nastolatki jak najbardziej mogą być w przyszłości ładniejsze. Wystarczy, że schudną ( ͡° ͜ʖ ͡°) I pyk, nagle mając 30 lat wygląda lepiej niż mając 18. Atrakcyjność jest generalnie szerokim pojęciem i wbrew
@puddin:

Atrakcyjność jest generalnie szerokim pojęciem i wbrew temu co się niektórym może wydawać, nie kończy się na jędrnym ciele. Być może szczyt fizycznej atrakcyjności rzeczywiście przypada w wieku nastoletnim


Cały czas mówiłem o atrakcyjności fizycznej, co wynikało z mojego pierwszego komentarza.

ale jestem przekonana o istnieniu wyjątków


To chyba oczywiste. Przecież rozmawiamy o ogólnych prawidłowościach, a nie poszczególnych przypadkach.

Nie mówiąc już o tym, że dla każdego atrakcyjność fizyczna będzie
WykopekRoztropek: @Noniusz: dotyczy to obydwu płci. z tym że kobiety nie zawsze mogą sobie pozwolić na związek z młodym i jędrnym, bo nie mają funduszu. jak przecietna Basia całe życie tłucze kotlety albo siedzi w biurze za nainizszą krajową to może sobie pomarzyć o związku z młodym kochankiem. zamożniejsze kobiety, szczególnie z zachodu bardzo często uprawiają sex-turystykę w krajach arabskich i biedniejszych azjatyckich, afrykańskich. jak nie wierzysz to pogadaj z