Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirunie co się właśnie. Mam 2 dyrektorów na zakładzie, a raczej "dyrektora 1#" i dyrektora 2#.

Rozmowa z "dyrektorem1#" 3 miesiące wstecz, na telefon.
- 500 plnów do łapki więcej za nową robótkę pls bo inaczej mi się to nie kalkuluje.
- ok! Ale 3 pierwsze miesiące 200 plnów, potem 500.
- A dobra.

3 miesiące mija jak jeden dzień. I co? Wypłata za 4 miesiąc +200 a nie +500
cotusięodjaniepawla.jpg
Rozmowa tym razem z dyrektorem2#.
- ale te 300 to jest premia którą sobie możesz wywalczyć jak wypracujesz.
- No ale nie taka była umowa...
- z kim?
- no z dyrektorem1#
- dyrektor 1# tutaj nie rządzi, poza tym to nie budżetówka.

Jest na to jakiś paragraf? Toć to cyrk...

#prawopracy #pracbaza #januszebiznesu

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #60e3738dc52352000b0bf73e
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Wesprzyj projekt
  • 29
@Niuans: Nie do końca. Jeśli pracuje na UoP albo zlecenie to umowa wymaga aneksu. Chyba, że chłop robi na czarno... Zmiana umowy musi być zawarta w formie takiej samej albo silniejszej jak umowa zasadnicza.
Kodeks pracy stanowi w Art. 29. § 2. "Umowę o pracę zawiera się na piśmie. Jeżeli umowa o pracę nie została zawarta z zachowaniem formy pisemnej, pracodawca przed dopuszczeniem pracownika do pracy potwierdza pracownikowi na piśmie ustalenia
ElfickaPantera:

Toć to cyrk...


HAHAHAHAHAHA!!!
Witamy w dorosłym świecie. Ma pan jakiś dowód, że taka rozmowa się odbyła? Nawet w poważnych firmach, jeśli nie ma czegoś na papierze to nie istnieje.
Jeśli chciałeś mieć te 500 zł, trzeba było sporządzić umowę. Teraz już po ptakach, pozostaje ci się tylko zwolnić bo dyrektorzy zobaczyli, że jesteś koeljnym frajerem, którego można dymać ile wlezie. Nic już tam nie wywalczysz.
Następnym razem zadbaj o
ok! Ale 3 pierwsze miesiące 200 plnów, potem 500.


@AnonimoweMirkoWyznania: I w tym momencie powinieneś domagać się aneksu do umowy lub nowej umowy, która uwzględnia ustalone warunki. Dziwi mnie, że nie zadbałeś o tak ważną rzecz. Obecnie niewiele możesz zrobić - spróbuj spotkać się z nimi, jasno daj im do zrozumienia, że to zagranie nie jest w porządku, a jeśli pomimo rozmowy nie zmienią decyzji, uciekaj stamtąd. Nie ma sensu marnować