Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Jestem w #zwiazki z #rozowepaski od roku. Jej został rok magistra jeszcze, ja pracuję i zarabiam nawet ok hajs. Jeszcze przed jej poznaniem myślałem nad zakupem jakoś mniej więcej teraz właśnie #mieszkanie, ale przez te zawirowania zacząłem się nad tym zastanawiać i nie bardzo wiem którą drogą podążyć.

Układa nam się świetnie, czuję że to może być ta jedyna, więc chciałbym planowac przyszłość z nią. Jednak nie jest pewna tego czy zostanie w obecnym mieście po studiach, czy wróci do siebie. Nie chcę aby za ten np rok mieszkanie było powodem do rozstania się, bo ona będzie chciała wracać a ja będę miał tutaj jednak własne 4 kąty. Dodatkowo jest z drugiego krańca Polski więc to trochę potęguje problem. Jestem rozdardy czy czekać rok, patrząc jak się potoczy nasza relacja itd. Czy szukać czegoś teraz. Z jednej strony wiedziałbym na czym stoję bardziej za rok, z drugiej czekanie kolejny rok to dalszy wzrost cen nieruchomości które i tak sa #!$%@? już teraz.

Piszę ten post dlatego, aby poczytać opinie osób postronnych na taką sytuację, może spojrzenie z zewnątrz pozwoli mi ujrzeć ją w innym świetle.

#nieruchomosci

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #60b7d948a87454000bf0ab92
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 8
@AnonimoweMirkoWyznania: skoro to miasto studenckie to bez problemu wynajmiecie, jeżeli po studiach nie będziecie chcieli mieszkać. Miałem podobną sytuację, że podczas studiów kupiłem mieszkanie pomieszkałem kilka miesięcy i wróciłem do rodzinnego miasta na półtora roku. Mieszkanie wynająłem, kasa spływała - polecam.
PodgnitaPrzyjaciółka: Nie czaję, żyjecie razem w jakimś miejscu a ona się zastanawia czy sobie po prostu nie wrócić do miasta w którym mieszkała z rodzicami? Jesteś pewien, że dobrze wam się układa? xD skąd w ogóle taki pomysł żeby wybijać na drugi koniec Polski, po co? Na co ona liczy, że pojedziesz za nią, czemu się w ogóle zastanawia?

Zaakceptował: LeVentLeCri
@AnonimoweMirkoWyznania no to były by dwa lata stracone, jakbyś kupił mieszkanie a ona powiedziała nara, no mieszkanie można sprzedać, ale jak Pani jest nastawiona, że bezwarunkowo chce wrócić do siebie to słabo z tą relacją, potrzebna jest chyba jakaś głębsza rozmowa z nią.