[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
Po miesiącu odchudzania złamałam zasady i zjadłam pizzę margaritę 32cm...(problemy pierwszego świata) Z tego co wyczytałam, to taka pizza ma od 2,500 do 3,500kcal, no ale już za późno. I teraz moje pytanie brzmi: czy jeśli jutro zrobię sobie jednodniowy post, to wszystko się wyrówna? Co mam teraz zrobić? Na razie po miesiącu schudłam 5kg (jem 1600kcal dziennie) i jestem załamana swoim zachowaniem, chcę to uratować jakoś, bo tydzień się dopiero zaczął.
#dieta #odchudzanie #chudnijzwykopem #zagrubo2021

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #608ff6055a0849000ad36766
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt

[rebahr]

@AnonimoweMirkoWyznania: nic nie rób. Żadnych postów. Potraktuj ta pizze jako cheat day i się kompletnie Nie przejmuj tym! Ona ci gówno przeszkodzi w trzymaniu diety.
I dla swojego zdrowi psychicznego jak najbardziej wskazane jest zrobić sobie raz w miesiąc taki cheat meal czy tam cheat day.
Mam nadzieję, że te kalorie wyliczyłaś, a niensywkerzials, że jem 1600 kcla i tyle.

[MegaZU0]

@AnonimoweMirkoWyznania: nic nie rob, jedz jutro normalnie i tak przez caly tydzien. Czy te 1600 jest odpowiednie?

[numb027]

@AnonimoweMirkoWyznania: rób dalej swoje czyli te 1600kcal, i na wszelki wypadek nie wskakuj na wagę przez najbliższe kilka dni, dla świętego spokoju

[Fdem]

@AnonimoweMirkoWyznania: Nic się nie stanie, te 2500 kcal to chyba też troszkę przesadzone.
A jak już tak bardzo chcesz się trzymać kcal to licz je sobie w cyklach tygodniowych, czyli twoje 1600 x 7 = 11200 kcal na tydzień.
A dla świętego spokoju polecam ci dorzucić sobie ze 3 dni dłuższego spaceru, a nie zmieniać nic z kaloriami, na pewno nie zaszkodzi.

[cassiopei]

@AnonimoweMirkoWyznania: Nie rob sobie niczego takiego, bo skończysz jak ja z zaburzeniami odżywiania. Głodówki to najgorsza rzecz jaka może istnieć - później rzucisz się na jedzenie i tak w kółko. Nie polecam.

[hhunter22]

@AnonimoweMirkoWyznania: wyczuwam dobre jojo po zakończeniu tej diety... 1 kg na tydzień to może sobie kulturysta zrobić który wie co robi i jak... 1600kcal to jakieś minimum dla organizmu leżąc i oglądając TV... Wrzuć jeszcze z tysiąci i idź na spacer.

[adormidera]

@AnonimoweMirkoWyznania ogólnie w długofalowym odchudzaniu bardzo niewskazane jest trzymanie się zasady '100% albo nic'. Miałaś ochotę na pizzę, to ją zjadłaś i tyle, od jutra trzymaj się swoich zasad i pomyśl może, czy nie są one zbyt rygorystyczne. Wszystko jest dla ludzi, a Ty chyba nie chcesz już nigdy w życiu nie móc jeść pizzy? Powodzenia i miłego wieczorku (｡◕‿‿◕｡)

[Kroos123]

@AnonimoweMirkoWyznania ta pizza to na jakimś super grubym cieście że liczysz 3500kcal? 32cm z mozarellą, stosunkowo kalorycznym salami i jeszcze jakimś dodatkiem na cienkim cieście to około 1000-1100kcal. Więc tutaj raczej w 1000 łatwo się zamknęłaś, nie ma dramatu

[AvaroN]

@AnonimoweMirkoWyznania: nic się nie stanie. dobrze zrobić sobie day break od diety. zliczaj sobie wagę z całego tygodnia. możesz np. tego dnia zjeść więcej a następne dni odcinać parę kalorii, żeby wyszło na 0. :)

[Zgred125]

Wiele razy próbowałem się odchudzić licząc kalorie testując jakieś diety z neta itp i zawsze była lipa i powrót do poprzedniej masy. Najlepsze co można zrobić jakiś tam mały deficyt rozłożony w czasie. I tak sobie od czerwca 2019 z 106 kg spadłem na 85. Jak czuje, że michy mam za mało to dokładam i zwiększam aktywność. Nie czuje w ogóle, że jestem na diecie i tak można żyć. Garmin pokazuje, że

[WypadlemZKajaka]

@AnonimoweMirkoWyznania bez paniki, wracaj do diety i tyle. Nic się nie stało. Czasami organizm potrzebuje odpocząć od deficytu a Ty mu to zapewnilaś