Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
To nie jest kraj dla mężczyzn.
oraz
Mężczyzna mężczyźnie mężczyzną.

O moim przyjacielu. Dwoje dzieci w wieku szkolnym. Rozwód.


Na dzieci płacić musi, wiadomo. Widzieć - nie koniecznie. Średnio dochodzi do 1 spotkania na 4 wyznaczone. Czy mógłby sobie znaleźć nową kobietę? Może. Ale wiemy jak atrakcyjnie wygląda facet przed czterdziechą, z dwoma dzieciakami, alimentami na połowę zarobków. No po prostu laski mu do łóżka się cisną.

I teraz najlepsze: było zebranie on-line i padł pomysł by jeśli będzie to możliwe w bieżącym roku szkolnym, to wysłać klasę na zieloną szkołę w formie albo wyjazdu, a jak nie wyjazdu to jakiś pół-obóz by mogły być razem od rana do wieczora. Nie znam się, mogłem coś pokręcić. Doszło do kosztów. No i jedna madka bez żenady (też rozwódka) mówi, że jest w trudnej sytuacji materialnej. Na to ktoś z trójki rzucił, że się wszyscy złożą i nikt nie protestował. A mój kolega się gotuje. I on powiedział, że też jest w ciężkiej sytuacji materialnej.
SZAMBO WYBIŁO.
Został obsrany i wyśmiany.
#rozwod #p0lka #dzieci #szkola #logikarozowychpaskow

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #601bdea2891ab4000baddbd4
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Wesprzyj projekt
  • 10
via Wykop Mobilny (Android)
  • 17
@AnonimoweMirkoWyznania: Jak zdrowo myślący człowiek może mieć wspólne konto? Nawet z żoną?

Każdy powinien pracować I składać się na wspólne życie w miarę równo. Oczywiście jak ktoś lepiej zarabia to nie będzie miał problemów z dopłaceniem do drugiej połówki np. do wakacji ale to powinien być wybór, a nie przymus lub niepewność co do losów kasy wrzuconej do wspólnego wora.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 6
@Arkos12: Obowiązek łożenia na dzieci spoczywa w równym stopniu na obojgu rodziców - nie tylko na tym bogatszym.

W dzisiejszych czasach ładowanie się w małżeństwo albo małżeństwo bez rozdzielności majątkowej to totalna głupota i ściąganie na siebie EWENTUALNEGO ryzyka bolesnego finansowo rozwodu.

Lepiej żyć w wolnym związku i mieć możliwość rozejścia się w dowolnym momencie zabierając swoje własne owoce pracy zamiast dzielić nieuczciwie 50/50 (przy różnicy zarobkach małżonków).

Nawet po rozstaniu
W Polskim prawie jedyna opcja to nie mieć dzieci i nie brać ślubu. Ale jak chcesz mieć normalną rodzinę to stety/niestety - musisz zdecydować się na to ryzyko - czyli ślub i wspólne konto (gdzie możesz zarabiać więcej i kobieta będzie bez opamiętania wydawać twoją tzn. wspólną kasę). Dlaczego wspólne? Bo 99% kobiet nie zgodzi się na osobne konta ani na intercyzy. A nawet jak osobne konta z dostępem małżonki.


@Arkos12: