#anonimowemirkowyznania Mirki, rozwiejcie wątpliwości. W wieku 30 lat jestem w patowej sytuacji. Jestem starym kawalerem mieszkającym z rodzicami. Gorzej już chyba być nie może. Każda dziewczyna pyta mnie czy mieszkam z rodzicami. To tak jakby powiedziała czy jesteś biedny? Bo wiadomym jest, że facet jak się czegoś dorobił bądź ma bogatych rodziców to mu takie mieszkanie kupią. I przez to nie mogę znaleźć sobie dziewczyny. Jeszcze w dodatku się ze mnie śmieją dzwoniąc o 5 rano i się chwalą swoimi facetami oraz umniejszając wobec nich moje zasługi. Przez co jestem sam. Nie mam żadnych znajomych. Mieszkam z rodzicami którzy mają mnie gdzieś. Postanowiłem, że zostanę kompletnie samotny. I tak się nikt mną nie interesuje to i ja tak samo. W grę wynajem nie wchodzi, oszczędzam kasę na mieszkanie. Tylko kiedy oszczędzę... 3 lata minie. Albo może zagranica? Był ktoś może w podobnej sytuacji w tym wieku mając taką rozterkę? Jak sobie z tym poradziliście? Chętnie wysłucham waszych historii.
@AnonimoweMirkoWyznania: ja żałuje, ze od razu po szkole nie #!$%@?łem za granice, tak to mieszkanie dawno bym miał, a tutaj wegetacja przez kilka lat by to osiagnac xd laski lubia dynamiczne zycie, wiec praca za granica u nich to +
Był ktoś może w podobnej sytuacji w tym wieku mając taką rozterkę? Jak sobie z tym poradziliście?
@AnonimoweMirkoWyznania: no prosta piłka. Albo siedzisz u starych na garnuszku i życie towarzyskie odbywasz w internecie albo idziesz na swoje ¯\_(ツ)_/¯
To tak jakby powiedziała czy jesteś biedny?
Biedny to pół biedy (( ͡°͜ʖ͡°)). Jest duże prawdopodobieństwo, że jesteś po prostu niesamodzielny i to odstrasza.
@AnonimoweMirkoWyznania: To coś ty robił przed 30tką,że ty jeszcze nie zdążyłeś odlożyć przez tyle czasu na mieszkanie na wkład własny? Chłopie przegrałeś życie trochę szczerze mówiąc
@AnonimoweMirkoWyznania mam 28 lat mieszkał z rodzicami co prawda w dużym domu a nie mieszkaniu, ale w małym mieście mogę pogadać o trudnej sytuacji na PW.
MętnyBydlak: @xydeN-: mam na wkład własny nawet na ponad 50 procent mieszkania w Warszawie. Ale wolę uzbierać aby kupić sobie bez pętli na szyję mieszkanie. Trzy lata mi to zajmie. Mógłbym wziąć kredyt i wynajmować, ale teraz jak widać ciężko z wynajmem z wiadomych względów.
Bo wiadomym jest, że facet jak się czegoś dorobił bądź ma bogatych rodziców to mu takie mieszkanie kupią. I przez to nie mogę znaleźć sobie dziewczyny.
@AnonimoweMirkoWyznania: szczerze to nigdy nie byłam w facetem, który mieszkał sam od początku związku. Z pierwszym zamieszkaliśmy razem bardzo wcześnie, ale on wyprowadził się z domu ze względu na to, że ja wynajmowałam, drugi przez 4 lata związku nie wyprowadził się od rodziców, a trzeci
BogataBarmanka: Ja mam podobnie tylko kilka lat temu zainwestowalem jedna wypłatę w kryptowaluty . Teraz będę kupowała za to mieszkanie. Na wynajem . Z rodzicami bede mieszkał dalej bo mam dużo miejsca i #!$%@? na wymagania współczesnych pań
@Sonia_Zwierzynska: ja też wyprowadziłem się od rodziców dopiero w wieku 28 lat - za to nie na wynajmowane tylko od razu na swoje mieszkanie kupione na kredyt.
@AnonimoweMirkoWyznania Nie chodzi o to. Nie każdy ma ochotę już na samym początku związku poznawać rodzinę partnera. Co więcej, może czuć się niekomfortowo na samym początku gdy w sumie nie wiadomo czy coś z tego będzie. Trochę tak dziwnie po 30 czy koło 40 zapraszać do mieszkania rodziców dziewczynę i siedzieć w pokoju jak licealiści, glupio nawet na noc zostać czy zrobić sobie coś do jedzenia, bo nawet nie jest u ciebie,
W grę wynajem nie wchodzi, oszczędzam kasę na mieszkanie
@AnonimoweMirkoWyznania: Za każdym #!$%@? razem xD To siedź u rodziców do 33 roku życia i narzekaj, że nie masz życia towarzyskiego. Zamiast wziąć kredyt i być na swoim od dawna to się kisisz jak robak i #!$%@? kasę na inflację.
@AnonimoweMirkoWyznania: Mam mieszkanie w dużym mieście, ale w nim nie mieszkam. Wróciłem do domu rodzinnego odkąd pracuję zdalnie. To mieszkanie nic w moim życiu nie zmienia pod kątem relacji z kobietami.
@AnonimoweMirkoWyznania: stary problemem nie jest chyba ani twoj wiek, ani fakt mieszkania z rodzicami... ja mam 34 lala, tez mieszkam z rodzicami (od kilku mcy) bo wrocilem w rodzinne strony, gdzie praktycznie nie mam znajomych - z tej samotnosci i beznadziei poznalem mase fajnych kolezanek, ktorym wisi moja sytuacja, ale niestety wiekszosc chce mnie zmieniac i nie rozumie, ze jestem na 'wakacjach od zycia';
GłuchyPan: @pan_warell: nie mam życia towarzyskiego w internecie. Samodzielny byłem swego czasu. @Sonia_Zwierzynska: mam tak samo jak Ty @taktoto: szczerze? Też nie chciałbym poznawać rodziców z dziewczyną. A do tego niestety dziewczyny dążą. @pianinka: a zagwarantujesz mi pracę? Niestety pracodawcy taki fant bezczelnie wykorzystują poprzez obniżkę zarobków bądź groźbami dotyczącymi ze zwalnianiem. To znaczy akurat czekam aż pojawi się ciekawe mieszkanie w fajnej cenie, ostatnio takie było
@AnonimoweMirkoWyznania: pierwsza, ktora poznalem byla kasjerka ze sklepu gdzie robilem zakupy - mloda dziewczyna (studentka), skomentowala zakup malego Ballentine tekstem - sam bedziesz to pil? wzialem wiec wiekszego, ona zrobila rabacik i zapisala numer telefonu na pragonie, a potem to juz samo poszlo ( ͡º͜ʖ͡º)
edit: ostatnie 15 lat spedzilem, imprezujac po swiecie, zarabiajac i #!$%@? hajs; co prawda nic przez to nie mam (wlacznie
Mirki, rozwiejcie wątpliwości. W wieku 30 lat jestem w patowej sytuacji. Jestem starym kawalerem mieszkającym z rodzicami. Gorzej już chyba być nie może. Każda dziewczyna pyta mnie czy mieszkam z rodzicami. To tak jakby powiedziała czy jesteś biedny? Bo wiadomym jest, że facet jak się czegoś dorobił bądź ma bogatych rodziców to mu takie mieszkanie kupią. I przez to nie mogę znaleźć sobie dziewczyny. Jeszcze w dodatku się ze mnie śmieją dzwoniąc o 5 rano i się chwalą swoimi facetami oraz umniejszając wobec nich moje zasługi. Przez co jestem sam. Nie mam żadnych znajomych. Mieszkam z rodzicami którzy mają mnie gdzieś. Postanowiłem, że zostanę kompletnie samotny. I tak się nikt mną nie interesuje to i ja tak samo. W grę wynajem nie wchodzi, oszczędzam kasę na mieszkanie. Tylko kiedy oszczędzę... 3 lata minie. Albo może zagranica? Był ktoś może w podobnej sytuacji w tym wieku mając taką rozterkę? Jak sobie z tym poradziliście? Chętnie wysłucham waszych historii.
#zwiazki #przegryw #samotnosc #rozowepaski #niebieskiepaski #redpill #blackpill
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #60016fd339a6d6000b2d5d6f
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
@AnonimoweMirkoWyznania: no prosta piłka. Albo siedzisz u starych na garnuszku i życie towarzyskie odbywasz w internecie albo idziesz na swoje ¯\_(ツ)_/¯
Biedny to pół biedy (( ͡° ͜ʖ ͡°)). Jest duże prawdopodobieństwo, że jesteś po prostu niesamodzielny i to odstrasza.
Zaakceptował: sokytsinolop
@AnonimoweMirkoWyznania: starczy 20 ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@AnonimoweMirkoWyznania: szczerze to nigdy nie byłam w facetem, który mieszkał sam od początku związku. Z pierwszym zamieszkaliśmy razem bardzo wcześnie, ale on wyprowadził się z domu ze względu na to, że ja wynajmowałam, drugi przez 4 lata związku nie wyprowadził się od rodziców, a trzeci
Zaakceptował: sokytsinolop
@AnonimoweMirkoWyznania: Za każdym #!$%@? razem xD To siedź u rodziców do 33 roku życia i narzekaj, że nie masz życia towarzyskiego. Zamiast wziąć kredyt i być na swoim od dawna to się kisisz jak robak i #!$%@? kasę na inflację.
glowa do gory i wyjdz #!$%@? z
@Sonia_Zwierzynska: mam tak samo jak Ty
@taktoto: szczerze? Też nie chciałbym poznawać rodziców z dziewczyną. A do tego niestety dziewczyny dążą.
@pianinka: a zagwarantujesz mi pracę? Niestety pracodawcy taki fant bezczelnie wykorzystują poprzez obniżkę zarobków bądź groźbami dotyczącymi ze zwalnianiem. To znaczy akurat czekam aż pojawi się ciekawe mieszkanie w fajnej cenie, ostatnio takie było
edit: ostatnie 15 lat spedzilem, imprezujac po swiecie, zarabiajac i #!$%@? hajs; co prawda nic przez to nie mam (wlacznie
@pawel8989: Rotfl - dużo w życiu słyszałem ma swoj temat, ale takich bredni to jeszcze nie ( ͡º ͜ʖ͡º)