Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirki, rozwiejcie wątpliwości. W wieku 30 lat jestem w patowej sytuacji. Jestem starym kawalerem mieszkającym z rodzicami. Gorzej już chyba być nie może. Każda dziewczyna pyta mnie czy mieszkam z rodzicami. To tak jakby powiedziała czy jesteś biedny? Bo wiadomym jest, że facet jak się czegoś dorobił bądź ma bogatych rodziców to mu takie mieszkanie kupią. I przez to nie mogę znaleźć sobie dziewczyny. Jeszcze w dodatku się ze mnie śmieją dzwoniąc o 5 rano i się chwalą swoimi facetami oraz umniejszając wobec nich moje zasługi. Przez co jestem sam. Nie mam żadnych znajomych. Mieszkam z rodzicami którzy mają mnie gdzieś. Postanowiłem, że zostanę kompletnie samotny. I tak się nikt mną nie interesuje to i ja tak samo. W grę wynajem nie wchodzi, oszczędzam kasę na mieszkanie. Tylko kiedy oszczędzę... 3 lata minie. Albo może zagranica? Był ktoś może w podobnej sytuacji w tym wieku mając taką rozterkę? Jak sobie z tym poradziliście? Chętnie wysłucham waszych historii.

#zwiazki #przegryw #samotnosc #rozowepaski #niebieskiepaski #redpill #blackpill

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #60016fd339a6d6000b2d5d6f
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 18
Był ktoś może w podobnej sytuacji w tym wieku mając taką rozterkę? Jak sobie z tym poradziliście?


@AnonimoweMirkoWyznania: no prosta piłka. Albo siedzisz u starych na garnuszku i życie towarzyskie odbywasz w internecie albo idziesz na swoje ¯\_(ツ)_/¯

To tak jakby powiedziała czy jesteś biedny?

Biedny to pół biedy (( ͡° ͜ʖ ͡°)). Jest duże prawdopodobieństwo, że jesteś po prostu niesamodzielny i to odstrasza.
Bo wiadomym jest, że facet jak się czegoś dorobił bądź ma bogatych rodziców to mu takie mieszkanie kupią. I przez to nie mogę znaleźć sobie dziewczyny.


@AnonimoweMirkoWyznania: szczerze to nigdy nie byłam w facetem, który mieszkał sam od początku związku. Z pierwszym zamieszkaliśmy razem bardzo wcześnie, ale on wyprowadził się z domu ze względu na to, że ja wynajmowałam, drugi przez 4 lata związku nie wyprowadził się od rodziców, a trzeci
@AnonimoweMirkoWyznania Nie chodzi o to. Nie każdy ma ochotę już na samym początku związku poznawać rodzinę partnera. Co więcej, może czuć się niekomfortowo na samym początku gdy w sumie nie wiadomo czy coś z tego będzie. Trochę tak dziwnie po 30 czy koło 40 zapraszać do mieszkania rodziców dziewczynę i siedzieć w pokoju jak licealiści, glupio nawet na noc zostać czy zrobić sobie coś do jedzenia, bo nawet nie jest u ciebie,
W grę wynajem nie wchodzi, oszczędzam kasę na mieszkanie


@AnonimoweMirkoWyznania: Za każdym #!$%@? razem xD To siedź u rodziców do 33 roku życia i narzekaj, że nie masz życia towarzyskiego. Zamiast wziąć kredyt i być na swoim od dawna to się kisisz jak robak i #!$%@? kasę na inflację.
@AnonimoweMirkoWyznania: stary problemem nie jest chyba ani twoj wiek, ani fakt mieszkania z rodzicami... ja mam 34 lala, tez mieszkam z rodzicami (od kilku mcy) bo wrocilem w rodzinne strony, gdzie praktycznie nie mam znajomych - z tej samotnosci i beznadziei poznalem mase fajnych kolezanek, ktorym wisi moja sytuacja, ale niestety wiekszosc chce mnie zmieniac i nie rozumie, ze jestem na 'wakacjach od zycia';

glowa do gory i wyjdz #!$%@? z
GłuchyPan: @pan_warell: nie mam życia towarzyskiego w internecie. Samodzielny byłem swego czasu.
@Sonia_Zwierzynska: mam tak samo jak Ty
@taktoto: szczerze? Też nie chciałbym poznawać rodziców z dziewczyną. A do tego niestety dziewczyny dążą.
@pianinka: a zagwarantujesz mi pracę? Niestety pracodawcy taki fant bezczelnie wykorzystują poprzez obniżkę zarobków bądź groźbami dotyczącymi ze zwalnianiem. To znaczy akurat czekam aż pojawi się ciekawe mieszkanie w fajnej cenie, ostatnio takie było
@AnonimoweMirkoWyznania: pierwsza, ktora poznalem byla kasjerka ze sklepu gdzie robilem zakupy - mloda dziewczyna (studentka), skomentowala zakup malego Ballentine tekstem - sam bedziesz to pil? wzialem wiec wiekszego, ona zrobila rabacik i zapisala numer telefonu na pragonie, a potem to juz samo poszlo ( ͡º ͜ʖ͡º)

edit: ostatnie 15 lat spedzilem, imprezujac po swiecie, zarabiajac i #!$%@? hajs; co prawda nic przez to nie mam (wlacznie