Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
O tym jak pękła ostatnia bańka, w której myślałem że mam kogoś bliskiego.

Od zawsze byłem przegrywem. Od podstawówki byłem gnojony przez rówieśników, gimnazjum było dla mnie po prostu męczarnią z racji prześladowania mnie i bicia, nigdy nie miałem dziewczyny, pomimo 24 lvl. Czułem się bardzo samotny i chciałem mieć zawsze kogoś bliskiego, z kim mógłbym spędzać czas.
Około roku temu zbliżyłem się do takiej jednej Oli. Celowo piszę zbliżyłem a nie poznałem, bo mieszkam w małym miasteczku 4k mieszkańców, gdzie każdy zna każdego od urodzenia .
Naprawdę bardzo ją polubiłem. Często pisałem do niej, udawało mi się nawet kilka razy w ciągu tego roku wyciągnąć na przejeżdżke samochodem, żeby pogadać. Dość często mi odmawiała spotkań, ale tłumaczyła to tym, że boi się wirusa, więc rozumiałem. Naprawdę czułem, że mam kogoś znajomego z kim mogę rozmawiać i się spotykać.
Wczoraj jednak bańka pękła. Ola wrzuciła na FB zdjęcie z wypadu z jej znajomymi. Chciałem zaplusować sobie niejako u niej, więc napisałem komentarz pod zdjęciem ,,dobrej zabawy! ". Już chwilę później otrzymałem od niej wiadomość.
,,-usuń ten komentarz"
,,-dlaczego?"
,,-bo nie chce żeby widzieli że z Tobą rozmawiam".
Poczułem się, jakby ktoś dał mi w twarz. Zrozumiałem wtedy całą historię naszej znajomości: że to zawsze ja inicjowałem rozmowy, że to ja zawsze zapraszałem ją na spotkania, a ona godziła się jedynie, gdy potrzebowała podwózki na pociąg do sąsiedniego miasta (nasze nie ma połączenia PKS ani PKP), a te podwózki nazywała przejażdżkami. Zrozumiałem tak naprawdę, że o ile ja uważałem ją za przyjaciółkę, ona tak naprawdę wstydziła się powiedzieć komukolwiek że ze mną rozmawia, bo wszyscy moi rowieśnicy w gminie mają mnie za popychadło i błazna. Czuję się teraz jak ostatni śmieć po prostu.
A dlaczego wam to mówię? Bo jest mi po prostu, #!$%@?, przykro.:(
#przegryw #feels #zalesie #stulejacontent #tfwnogf ♯zwiazki #patologiazewsi

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f93be56c53de577b9aaea6b
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 34
@AnonimoweMirkoWyznania: Dlatego dobrze że ja nie mam samochodu i jestem tzw ubogim pracującym z komornikami i 86k długów , w mieszkaniu kwaterunkowym z matką i babką co mnie samego by bawiło gdyby nie to , że to dotyczy mnie ( ͡° ͜ʖ ͡°) Bo nie będę dla zadnej p0lki do niczego potrzebny i nie ma szans żeby mnie przerobić na beciaka ( ͡° ͜ʖ ͡
Michał: Stary, bardzo to jest przykre. Z drugiej strony czego też oczekiwałeś w zamkniętym środowisku. Zbieraj pieniądze i uciekaj do miasta, idź na jakieś studia czy coś. Ja osobiście nie zadaje się z wsiurami, jestem człowiekiem z miasta i Tobie też to polecam. W mieście nikt Cię nie zna, jesteś anonimowy i to wcale nie dziwne że budując sobie taki PR nikt nie chce się z Tobą zadawać. Pamiętaj, dzisiaj "przyjaciół"
Często pisałem do niej, udawało mi się nawet kilka razy w ciągu tego roku wyciągnąć na przejeżdżke


@AnonimoweMirkoWyznania: tutaj już wiedziałem że nic z tego nie będzie.

Nie smuć się, ma to wszystko dla Ciebie duże znaczenie bo nie masz doświadczenia. Wiedz że każdy człowiek jest inny i nigdy nie zakładaj że ktoś postąpi dobrze, bo Ty byś się tak zachował. Zero polegania na innych ludziach. Sam musisz być odpowiedzialny za