Aktywne Wpisy
R2D2_z_Sosnowca +133
A udało się znowu połazić po krzakach i przy okazji ten młody człowiek zdał egzamin na prawdziwego mężczyznę bo znalazł największy patyk jaki był w stanie podnieść i naparzał nim tak długo aż się złamał. Kto tak nie robił niechaj pierwszy rzuci kamieniem #r2d2zwiedza #natura #usa #connecticut
magdalena-gaska +42
Wkurzają mnie niebiescy piszący z różowych nicków, bądźcie chociaż konsekwentni i piszcie w rodzaju żeńskim, wchodźcie w rolę, za takie oszustwa powinien być ban, tits or gtfo
#zalesie #sasiedzi #zwiazki #logikaniebieskichpaskow #patologiazewsi #kiciochpyta
Mam problem, ja 30 lat, żona 28 i roczne dziecko. Mieszkamy w bloku "starego budownictwa", mieszkanie zlokalizowane na 4 piętrze a na ostatnim piętrze(nad nami), mamy sąsiada Rafała, na oko wiek w przedziale 33-36 lat.
Jest totalną kanalią, która rujnuje nasze życie, typek to taki typowy polski karaluch:
- z 40 kg nadwagi
- Bóg sam jeden wie gdzie pracuje, bo jak ja wychodzę na 7 do roboty to on jest w mieszkaniu i jak wracam o 16 to też jest.
Ale o co chodzi:
Typek jest taką totalną brudną świnią, jak to w starych mieszkaniach wszystko słychać a jak staniesz tam gdzie klatka wentylacyjna to już jak byś z kimś rozmawiał "face to face".
Koleś cały dzień potrafi puszczać takie bąki, że ja pierdziu i to nie jest normalny bąk to brzmi jak: "gdyby ktoś próbował nadmuchać balona a za wentyl ma igłę do strzykawki i do tego ma pełną mordę jakiegoś burrito" no dźwięk mega paskudny, no i pomyślcie sobie, że tak macie 20 razy w ciągu dnia: Jesz śniadanie, obiad, kolacje, uprawiasz seks i nagle słyszysz coś takiego jak by "ci się najpaskudniejszy menel, koło ucha zrzygał"
Tak samo jest z odgłosami z paszczy, koleś tak beka jak by był na jakiś zawodach w najgłośniejszym bekaniu. No to jest takie beknięcie jak po 2 litrach napoju gazowanego wypitego na "raz".
Najgorsze jak wieczorem, chcesz raz na ruski rok, wziąć sobie relaksująca kąpiel to akurat Rafałek ma ochotę usiąść na kiblu i oddaje takie głosy dupą jak by całe tydzień żywił się czekoladą, cukierkami, kiszoną kapustą a wszystko popijał mlekiem.
To samo jest, z zaspokajaniem swoich potrzeb, koleś się nawet nie kryje, walnie na pełny regulator jakiegoś pornosa i przez 2 minuty X razy w ciągu dnia, muszę słuchać jakiś:
"oh yes, yes, ahhhhhhhhhh, yes, mmmmmmmmmmmmmm, so big, fuck me hard" i to pierdzielone "klaskanie" w tych pornosach.
No i oczywiście co jest non stop od 6 do 22, to typek jest jakimś fanatykiem gier komputerowych i ciągle drze ten ryj:
- "#!$%@? gdzie był mid"
- "ale ta Katrina to #!$%@? #!$%@?, rucham jej matkę"
- "#!$%@? #!$%@? wyciąga timo jak ja mam serie, #!$%@? #!$%@? go, żeby zdechł na raka"
- "gdzie jest #!$%@? Kasadin"
- "na #!$%@? bananie #!$%@? byli"
- "kto #!$%@? be pilnował"
- "ja #!$%@? #!$%@? 50, 60, 70, 20 tysięcy dusz, #!$%@? jaka ta gra jest #!$%@?"
- "no rusz się #!$%@?"
W ogóle po co, chłopak gra w tę grę jak ona go tak wkurza ??
To jedne z takich tekstów jakie często padają, tak to cały czas w losowej ilości z losowym natężeniem padają pojedyncze epitety "#!$%@?, #!$%@?, #!$%@?, szmata" itp.
Jesteśmy młodzi ale serio słuchanie takiego darcia ryja codziennie to aż się odechciewa żyć.
Spotkałem go kiedyś pod blokiem, pytam się czy może Pan być ciszej, przecież to wszystko słuchać jak się Pan zachowuje, nie wstyd Panu ?
Na co on odpowiedział "Jestem u siebie w domu i mogę robić co mi się podoba, a jak wam nie pasuje to dzwońcie na psy"
Tak już zadzwonię na policję i co im powiem?
"Że koleś głośno pierdzi albo wali konia 6 raz w ciągu dnia, a ja nie mam ochoty tego słuchać" ?
A jak widzę, te jego żałosną mordę jak wraca z biedronki z "zakupami" - to mam mu ochotą przywalić, no #!$%@? typ ma z 35 lat i codziennie wraca z biedronki z 2 litrową colą i 2 paczkami czipsów "duszków".
Co można z takim delikwentem zrobić, bo ja myślałem żeby na klatce przecinać kabel od internetu co idzie do takiej puszki.
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f8e7e4b605297c54a62d232
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Wesprzyj projekt
Jeśli mieszkanie jest wasze to remoncik i izolacja akustyczna / lepsze drzwi jeśli niesie się po klatce.
Jeśli nie, to na cholerę tam siedzisz.
2/10 bo odpisałem.
@AnonimoweMirkoWyznania: dobrze, szybko zdechnie
Nie to nie jest żaden "bait" to nasze życie. A mieszkanie jest rodziców i żaden remont gówno da, chyba że wyłożę mieszkanie piankami akustycznymi a wentylację zatkam pianką montażową. No i nigdy w życiu nie otworzę okna, albo w lecie nie zostawię otworzonych drzwi balkonowych.
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: LeVentLeCri
Zaakceptował: LeVentLeCri
@Fanatyk_Wedkarstwa jakbym widzial siebie
A co do bloków no to hmm. Mam 25 lat i nigdy nie trafili mi się źli sąsiedzi, głośni czy w jakiś inny sposób naruszający spokoj. Aż do momentu kiedy parze nade mną urodził się gowniak tak ze 2 miesiace temu xD
Płacz tego dziecka to bym naprawde przeżyła bo jakoś jednak te ściany izolują
Zaakceptował: LeVentLeCri