Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Muszę się wygadać :( Byłam dziś na rozmowie o pracę na stanowisko urzędnicze. Najniższa krajowa, a wymagania duże. 40 stron do nauczenia. Przez wirusa straciłam pracę i teraz pracuję ciężko fizycznie. Na rozmowie cztery osoby mnie maglowały. Na połowe pytań nie znałam odpowiedzi. Niektóre pytania były dla mnie w ogole niezrozumiałe. Wyszłam na totalną idiotkę. Tak mi wstyd :( dużo było pytań takich o których bym nawet nie pomyślała, że takie coś muszę umieć już na rozmowie. Tak się zestresowałam, że już nie wiedziałam co mówię. To co umiałam wypadło mi z głowy. Miałam totalną pustkę. Śmieszy mnie to, że takie wymagania za najniższą krajową, ale chce zmienić pracę bo już plecy mi nie wytrzymują. Taki wstyd widocznie jestem za głupia :( Co chwilę mówiłam "nie wiem" albo "nie pamiętam". Nigdy mi na rozmowie tak źle nie poszło. Nie zasne już dalej czuję taki wstyd :(

#praca

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f862248605297c54a62c3e7
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Wesprzyj projekt
  • 73
@AnonimoweMirkoWyznania: spokojnie, jak przed odejściem z pierwszej firmy poszedłem na pierwszą rozmowę kwalifikacyjną od kilku lat to zostałem totalnie zaorany, kompletnie zniszczony - w zasadzie na końcu sam powiedziałem, że przepraszam za mój stopień przygotowania bo kiepsko wyszło xD

I co - i kilka następnych rozmów też mi nie poszło, ale każda kolejna była lepsza, aż w końcu dostałem pracę i to dobrą

Wyciągnij z tej rozmowy to co się da,
@AnonimoweMirkoWyznania: Trzymaj się. Jak dla mnie to większość pytań na rozmowach kwalifikacyjnych jest bez sensu i chyba rekrutujący czują jakąś satysfakcję, kiedy je zadają i stresują kandydatów. Sama przeprowadziłam kilka rozmów kwalifikacyjnych i starałam się zadawać normalne pytania i byc miła dla kandydata (w większości byli to studenci, którzy starali się o praktyki i byil bardzo zestresowani, więc nie chciałam ich dodatkowo stresować). Przeszłam przez wiele rozmów kwalifkacyjnych. Na jednej mnie