Aktywne Wpisy
Bardzo_Suabe_Rymy +405
#wudwaka
Zdołował mnie ten dopisek "sąsiedzi" :(
Widocznie nikogo nie miał, a samotność zabija. 35 lat to niewiele więcej ode mnie. Widać po aktywności, że miał już takie myśli kilka lat temu, a poddał się teraz. Aktywność w sieci, czy też na samym wykopie, to było jego życie towarzyskie. Tysiące aktywności. Ech.
Kurczę, #samotnosc - jak nie macie z kim pogadać to piszcie do mnie, lepiej tak niż pogrążać się w nicości.
Zdołował mnie ten dopisek "sąsiedzi" :(
Widocznie nikogo nie miał, a samotność zabija. 35 lat to niewiele więcej ode mnie. Widać po aktywności, że miał już takie myśli kilka lat temu, a poddał się teraz. Aktywność w sieci, czy też na samym wykopie, to było jego życie towarzyskie. Tysiące aktywności. Ech.
Kurczę, #samotnosc - jak nie macie z kim pogadać to piszcie do mnie, lepiej tak niż pogrążać się w nicości.
Larsberg 0
Jaki jest sens kupowania aut w najmocniejszych wersjach silnikowych w Polsce? Bo mam wrażenie że przemawia za tym jedynie kwestia wyglądu. Auta w takich wersjach posiadają ogromne alusy i niskoprofilowe opony co mocno rzuca się w oczy ale jak wiemy wygląd nie idzie w parze z komfortem jazdy. Przemieszczanie się po dziurawych drogach powiatu na takich kołach to droga przez mękę i ciągły ból tylniej części ciała ( ͡° ͜ʖ
Mam pytanie. Jestem różową i mam taki nawyk, że kiedy ktoś znajomy zaprasza mnie na FB, to dosyć wnikliwie przeglądam jego profil (jak jest mało postów, to do pierwszego posta na tablicy), przejrzę jego znajomych, polubioną muzykę itd, a także przeglądam w taki sposób niektóre osoby, o których opowiadają moi bliscy. Mam dobrą pamięć i czasem takie rzeczy wychodzą podczas rozmów ze znajomymi (na zasadzie, wiem, że też byłeś na evencie XYZ, widziałam na FB). Wczoraj mój niebieski się upił i powiedział, że to, co robię jest ultra creepy i zapytał po co marnuję czas w ten sposób. Tutaj chciałabym się usprawiedliwić, jestem raczej bystrą laską, mam dobrą pracę, auto, mieszkanie, wyższe wykształcenie odebrane z uczelni technicznej, ogarniam szeroko pojęte 'życie' i w sumie nie widzę problemu w tym, co robię. Po pierwsze, nie piszę jakichś skryptów, nie hakuję FB, żeby dostać te informacje, ludzie sami je podają i powinni być tego świadomi. Po drugie, to nie jest moje hobby, oglądam osobę raz i tyle. Mam prawdziwe hobby i zarzut, że to mi zajmuje jakieś ogromne ilości czasu jest krzywdzący. Lubię wiedzieć jak najwięcej na każdy temat i ludzie z mojego otoczenia nie są tutaj wyjątkiem. Proszę o opinię, czy naprawdę jestem creepem? I czy powinnam przestać to robić? #logikarozowychpaskow
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f5eb0968679b6c666e7bfd8
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Przekaż darowiznę
Komentarz usunięty przez autora
Z ciekawostek. Jeden mój znajomy ze studiów podbijał do dziewczyny, która mu się podobała. Wszyscy studiowaliśmy na jednej uczelni. Przejrzał dokładnie jej profil na fb. I jego podbicie polegało na tym, że rozmawiając z nią robił bardzo dokładne nawiązanie do tego, co widział
Po co to robić, żeby... właśnie wypaść korzystniej? Chyba nie za dobrze ogarniasz small talk jak musisz sprawdzać gdzie ta laska była w 2013 roku na sylwestrze czego slucha i jak czesto lajkuje posty dzien dobry tvn. Ja sam osobiście pilnuje czym sie tam chwale publicznie, a nizej od takich atencjuszy sa tylko ludzie co nie maja swojego zycia i sie przygotowuja na piwo jak na rozmowe o prace w
Komentarz usunięty przez autora