Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
od zawsze byłem odsunięty, rodzina która zawsze wspierała braci, otoczenie które mnie olewało, szkoła w której byłem zawsze gnębiony albo samotny. Uciekłem na studia do wojewódzkiego miasta, poznałem tam znajomych ale po czasie i tak kontakt się urwał i z przyjaźni zostały mi to że nawet teraz do mnie nie odpisują. Uciekłem za granicę aby sobie dorobić ale i tam długo nie mogłem wytrzymać. Wróciłem do kraju, przeniosłem się do dużego miasta i rozpocząłem pracę na magazynie, zainstalowałem tindera, poszedłem na terapię, w końcu poznałem pierwszą dziewczynę nawet ale po kilku miesiącach odkryłem że dalej spotykała się ze swoim fuck friendem. Nie kupiłem jej tłumaczeń że to tylko kumpel i lubią się więc w taki oto sposób wróciłem znowu do roksanek. Dziś widziałem jej zdjęcie z nowym beciakiem.
I powiem wam że mi po ludzku smutno, każdy ma kogoś, albo ekipe, albo dziewczynę, albo rodzinę. A ja siedzę sam w obcym mieście, wynajmuje pokój ze starymi nauczycielami i myślę co ja w życiu #!$%@?łem że nie mam nawet do kogo zadzwonić, o wyjściu na piwo nie wspominając. Jestem przed 30 ale najlepsze lata spędziłem przed kompem albo książkami, nic nie umiem (nawet języków obcych) nic nie potrafię bo całe życie albo pole, albo magazyny, nie mam celu i w sumie nie wiem co dalej w życiu robić.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f1cb81ab04e5f65ae866f59
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Wesprzyj projekt

[====================....................] 49% (115zł/235zł)
Uzbieraliśmy już na 2 lat działania AMW!
  • 5
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@AnonimoweMirkoWyznania: no jeśli nie znalazłeś dobrych znajomych w liceum, na studiach to już trochę #!$%@?, kolego. Możesz znaleźć pasje i mieć #!$%@? na wszystko, ale do tego potrzeba psychy silnej.
Możesz wychodzić na piwo z #wykoppiwo albo coś i tam poznać znajomych.
Albo ogarnąć sobie jakąś lepszą pracę i tam szukać znajomych. Nie wiem co jeszcze mogę ci doradzić
no jeśli nie znalazłeś dobrych znajomych w liceum, na studiach to już trochę #!$%@?,


@gooodboooy: nieprawda - moje znajomości z podwórka i szkoły nie przetrwały próby czasu, a na studiach nigdy nie bylem; co prawda nie mam 1000 znajomych na fb (ani nawet konta tam) to przez lata poznałem (w rożnych okolicznościach) spora grupę ludzi, a których cześć stala się moimi przyjaciółmi; mimo ze jestem po 30-stce nadal poznaje nowych ludzi