Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Powiedzcie tak z ręką na sercu: warto Waszym zdaniem iść do ortodonty? Mam następujące obiekcje:

1. Jak raz się ruszy zęby, to już do końca życia będzie trzeba się z tym męczyć, nosić retainer, badać etc. Raz ruszone zęby będą się krzywić, a efekt nie jest trwały. Retainer będzie się odklejać i tak dalej, generalnie pieprzenia się z tym jest mnóstwo
2. Skutki uboczne: próchnica, choroby dziąseł, choroby przyzębia, rozchwianie zębów, przebarwienia i tym podobne
3. Przywiązanie na wiele lat do jednego miasta: nie można się przeprowadzić, bo najpierw aparat, potem retainer, potem wieczne poprawki, nowy retainer, a ortodonci nie przejmują pacjentów po innych
4. Każdy ortodonta proponuje co innego, więc tak naprawdę nie wiadomo, co ma sens, a co nie

Rozumiem zalety, są niepodważalne, ale jakoś nie mówi się o wadach i skutkach ubocznych, a jak tak sobie myślę, to są ogromne i założenie aparatu nie widzi mi się jako decyzja jednoznacznie dobra. Poradźcie, co myślicie. Skutków nie wymyślam, lista powstała we współpracy z ortodontami, których ostro przycisnąłem pytaniami o wady i skutki uboczne.

Najchętniej posłucham opinii osób, które przeszły leczenie i już są wiele lat po nim. Jeszcze lepiej, jeśli przeszły je w wieku późniejszym niż nastoletni.

#zdrowie #medycyna #zeby #dentysta #ortodonta #zalesie

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f19ee1683e35d1fc753c67b
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: marcel_pijak
Przekaż darowiznę

[====================....................] 49% (115zł/235zł)
Uzbieraliśmy już na 2 lat działania AMW!
  • 9
@AnonimoweMirkoWyznania: Noszę aparat od prawie pół roku. Wiadomo, że mogą być skutki uboczne, ale np. w przypadku mocno stłoczonych zębów tak samo będzie tworzył się kamień (ponieważ nie ma fizycznej możliwości dokładnego wymycia wszystkich miejsc) i będzie postępowała próchnica. Wiadomo, jeśli chodzi o aparat to jest inwestycja na parę lat, a o zęby tak czy siak dbać się powinno, więc pomimo tych wszystkich argumentów, które wypisałeś, to i tak uważam, że
@AnonimoweMirkoWyznania: Boję się przebarwień, bo i tak mam żółte zęby, a jeśli do tego dojdą przebarwienia, to kicha.

I napisałeś coś, o czym nie pomyślałam - przywiązanie do jednego miejsca. Aparat założyłam we wrześniu, będę pewnie nosić trzy lata, do tego faza retencji. Nono, ciekawie się zapowiada. Zapomniałam o tym kompletnie.
@AnonimoweMirkoWyznania: Jeżeli zamierzasz się gdzieś wyprowadzać itd to nie zakładaj aparatu. Każda zmiana miasta = aparat od nowa. Leczenie trwa minimum 3 lata a potem i tak #!$%@? retainer. Ja gdybym drugi raz mial zakładać to nie. Aparat jest fajny dla osób z dużymi zębami