Aktywne Wpisy
Sleepypl +540
DJRuraWydechowa +217
Kolejny z tych debili Need For Speed Kraków, albo Illegal Night, który nie używa mózgu.
Nocny wypadek na Zabłociu, ameba umysłowa niby żyje, bo strażacy wyciągnęli go i został przetransportowany do szpitala, ale w sumie samochód jest tak #!$%@?, że szczerze mam wątpiwości, czy przeżyje. W najlepszym wypadku będzie kaleką do końca życia, tyle że już nie umysłowym, a fizycznym.
#krakow
Nocny wypadek na Zabłociu, ameba umysłowa niby żyje, bo strażacy wyciągnęli go i został przetransportowany do szpitala, ale w sumie samochód jest tak #!$%@?, że szczerze mam wątpiwości, czy przeżyje. W najlepszym wypadku będzie kaleką do końca życia, tyle że już nie umysłowym, a fizycznym.
#krakow
#programista15k #podatki #spoleczenstwo #takaprawda #pytanie #kiciochpyta #przegryw #blackpill
Samotni, bezdzietni programiści 15k to najmocniej dymana przez państwo grupa społeczna w Polsce.
Jako brzydcy, introwertyczni i aspołeczni ludzie trzymający się głównie w męskich towarzystwach mocno tracą przez liberalizację obyczajów. W dawnych czasach, gdy jeszcze panowała monogamia, łatwiej im było sobie znaleźć partnerkę, a obecnie, gdy liczą się tylko wygląd i dynamiczność, mają znacznie trudniej. Państwo liberalne w sferze światopoglądowej jest dla nich niekorzystne
Z drugiej strony samotni i bezdzietni programiści tracą na obecnym ustroju gospodarczym. Muszą płacić wysokie podatki, z których nic nie mają. Dostają jedynie niskiej jakości służbę zdrowia, policję, której głównym celem jest dymanie obywateli, nie dostają 500+ i innych świadczeń społecznych. Kiedyś odebrali edukację, której jakość była bardzo niska i którą zdążyli spłacić w ciągu kilku lat zarabiania dobrych pieniędzy z własnych podatków, a poza tym nie dostają od państwa nic.
Co prawda płacą oni niższe podatki niż najbogatsi, ale w przeciwieństwie do tamtej grupy nie stać ich na pozyskiwanie dodatkowych benefitów poprzez korumpowanie urzędników, co jest częstym zjawiskiem w takim kraju jak Polska w porównaniu do zachodu, a także mają ograniczone możliwości optymalizacji podatkowej.
Co gorsza, w związku z trudną sytuacją budżetu zapewne wrócą plany na testy przedsiębiorców, likwidację liniówki i inne złodziejstwa.
Nie chce mi się już bulić na madki od 500+. Jak tylko sytuacja po koronawirusie wróci do normy, biorę nowego Forda Mustanga w leasing i wrzucam go oczywiście w koszty firmy. Do tego będę skrupulatnie zbierał wszystkie faktury za materiały szkoleniowe i konferencje branżowe, by również leciały w koszty. Do tej pory w koszty wrzucałem tylko od czasu do czasu kupowany sprzęt IT i stare auto, co generowało niewielkie koszty.
Macie jeszcze jakieś pomysły, jak mógłbym obniżyć podatek? Chcę zapłacić jak najmniej kasy tym złodziejom.
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5eb6c69646fe92d49c8d015d
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Przekaż darowiznę
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Zaakceptował: LeVentLeCri
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua