[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
Pukają często do nas do drzwi tacy różni ludzie z organizacji typu Amnesty International, UNICEF itp i chcą zbierać hajs. Ja ogólnie nie lubię takiego czegoś że ktoś do mnie puka jak jestem w majtach i mam syf i jeszcze mam przy tych otwartych drzwiach podejmować jakąś decyzję o przelewaniu komuś pieniędzy. Często gdzieś przelewam pieniądze ale jakby z własnej inicjatywy.
No i oni jak przychodza to mają takie coś ze mogą rozmawiać z osobami tylko powyżej 25 roku życia więc kilka razy już tak było że otwieram, oni że czy przypadkiem nie mam poniżej 25 lat, ja mowie ze mam niestety mniej, no to oni że dziękuję do widzenia.
Nie tym razem.
-dzień dobry, jesteśmy z wiosek dziecięcych, zbieramy coś tam coś tam, ale 25 lat musi pani mieć a wygląda pani młodo
- mam 24 lata niestety
- aha, no dobrze. To jaki to rocznik?
-....... yyyyy........ no oooooo
(i gorączkowo w moim mózgu następuje tok myślowy - no dobra, 24 to jest o ile od tego co teraz masz mniej, to tu odejmę, dodam od daty urodzenia i będzie. Tylko ile ja mam kwa lat? 25? 26? 27? Jakieś ukończone tam kwa są?? Nieukończone? To jak to się liczy?? To jest 1993 plus dwa? Trzy? Ja pier..?)
No więc po dziesięciu długich sekundach tego yyyyy mówię no dobra, mam tyle lat co mówicie, dzięki. I że ogólnie nie lubię tak w drzwiach ale mogą podać stronę to zobaczę. I się śmiali ze mnie. Niezależnie od tego czy mnie wkurzają tym przychodzeniem czy nie, przyznanie się do nieposiadania tych dwudziestu czterech lat było czymś w stylu "przepraszam, jestem upośledzona"

#zalesie #doroslosc

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop

[AnonimoweMirkoWyznania]

Zaplusuj ten komentarz, aby otrzymywać powiadomienia o odpowiedziach w tym wątku. Kliknij tutaj, jeśli chcesz skopiować listę obserwujących

[taktoto]

@AnonimoweMirkoWyznania No nie wiem, u mnie zawsze "nie, dziękuję, do widzenia" działało

[stowarzyszenie_przebudzeni]

@AnonimoweMirkoWyznania ja dość szybko im przerywa że "Super inicjatywa tak kojarzę was i popieram ale sam mam już kilka wolontariatow które wspieram. Rozumiem jak ciezko jest pozyskać środki dlatego życzę powodzenia ale rozumiecie wspieram ile mogę już te wybrane organziacje" zazwyczaj miło sobie jeszcze chwilę rozmawiamy

[Tytanowy_Lucjan]

@AnonimoweMirkoWyznania: Ja po prostu nie otwieram. I głęboko mam to, że oni słyszą, iż podchodzę do drzwi i otwieram judasza ¯\_(ツ)_/¯

Facet od kablówki już się poddał i nawet ulotek mi nie wsuwa w drzwi, a sąsiadom tak. Za to tych z unicefu i jehowców już z rok nie widziałem.