Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
#zwiazki #rozowepaski
Mam taki problem. Jestem z moją dziewczyną już ponad 6 lat i czuję się sponsorem tego związku. Ona cały czas #!$%@? praca, ciągle bieda z nędza bez żadnych perspektyw i rozwoju z jej strony. Ja w tym czasie miałem firmę która już sprzedałem, mam teraz dwa samochody i zamierzam kupić mieszkanie za gotówkę, a drugie mieć na wynajem. Jest naprawdę piękna, dobra, świetnie gotuje, zawsze mam uprane i posprzątane ale ... brakuje mi możliwości inteligentnej rozmowy, spędzenia wspólnie aktywnie czasu, jakiejś ciekawej interakcji. Ona nie ma znajomych, godzinami by oglądała tv i siedziała na telefonie z mamusią. Nie ma pasji ani zainteresowań, jestem zwyczajnie znudzony tym wszystkim. Czy taki związek ma sens?

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: [Wyjazdy studenckie](https://st.pl/$xvynkdla)

Czy to ma sens?

  • Tak 25.1% (293)
  • Nie 74.9% (873)

Oddanych głosów: 1166

  • 56
@AnonimoweMirkoWyznania: Nie rozumiem co złego w byciu bankomatem?
Nie #!$%@? szajsu, ogarnia domowe sprawy + próbuje dorabiać.
Nie każdy jest udany jak ty.
Związek to akceptacja różnic, a nie łączenie "wspólnych cech".
Nikt ci nie udowodni że po "zrezygnowaniu" z związku choć w połowie znajdziesz lepszą.
Ożeń sie, rób dzieci i zobaczysz, że zacznie robić dużo więcej.
Cykl życia, a wyobrażenie o związkach czerpane z wykopu możesz sobie wsadzić w tagi
@zelaznymezczyzna11: nie zgodze sie. 6 lat temu kiedy ona miala powiedzmy 24 to mogla sie zapowiadac nawet na wielka Pania prawnik czy jaki tam ma zawod... ale widocznie utknela w dorywczej pracy z czasow studiow.
Zobacz ze on przez 6 lat krecil firme, a tacy ludzie jak sie wpedza w #!$%@? to moga niezauwazyc innych...
Teraz firme sprzedal i przyszedl czas na podsumowanie jakiegos etapu / rozdzialu zycia...
Dziewczyna jest nadal
@AnonimoweMirkoWyznania: Jesteś znudzony nią czy życiem z nią? Bo to istotna różnica - życie codzienne jest po prostu nudne. Może wystarczy jak z nią o tym pogadasz i pomyślicie nad jakimiś nowościami? Nowe zajęcie do spróbowania, czy cokolwiek?

Z drugiej strony - jeśli nie masz z nią inteligentnych rozmów, to zastanów się, czy mentalnie do siebie pasujecie. Tylko pytanie - co Cię trzymało te 6 lat? Zwykłe wygodnictwo i strach przed