[daaniel121]

337989,80 - 7,04 = 337982,76

Witajcie, udało mi się w końcu ogarnąć trenera, na dzisiaj był przykaz: 7 km, tempo 6:15-6:30 (najlepiej 6:15), zadanie udało się wykonać perfekcyjnie, co do biegu: tempo dla mnie idealne, bieg spokojny... niestety ból biodra o którym wspominałem kilka razy pojawił się po 1 km na jakieś 400 m, później ustał i znów wrócił, ale to już pod koniec biegu, będę musiał w końcu wybrać się do lekarza / fizjoterapeuty... nie wspominałem wcześniej, ale kiedyś kiedyś czasami biegałem sobie na stadionie i tam się go nabawiłem jak i kontuzji kolana, przez co teraz niestety do mnie to lubi wszystko wracać... Najważniejsze: trening zrobiony - dzień zaliczony.

Miłego wieczoru!

#bieganie #biegajzwykopem #daaniel121biega

#sztafeta #ruszmirko

Wpis dodany za pomocą tego skryptu

[Wina_Segmentacji]

@daaniel121 Pozytywnie. Powodzenia dalej

[WuERA]

@daaniel121 grubo. Trener i fizjo na tym poziomie. Vapory kupione?

[daaniel121]

@WuERA: Trener po to, żeby nie złapać kontuzji, biegając samemu, mogę sobie za szybko zwiększać dystans itp, a tak dostaję info jak mam w dany dzień pobiec, wystarczy zrealizować zadanie i tyle. Nie chce być profesjonalistą w przyszłości czy coś, chcę sobie potrenować na razie do biegu na 10 km, a później dalej treningi do półmaratonu... Jest to lepsze niż wracanie do domu i siedzenie na du*pie, jak wiemy idzie okres