Aktywne Wpisy
RitmoXL +827
Koronanona +31
Cześć Mirasy
Minął właśnie rok odkad z dnia na dzień stałem się niepełnosprawny przez skutki uboczne fluorochinolonów. W życiu nie spodziewałem się że moje życie posypie się jak domek z kart i w wieku 29 lat będę się zastanawiał czy jest sens je kontynuować, wszystko przez jedną błędna diagnozę, receptę wypisana na jej podstawie i moja nieuwagę. Dzięki wsparciu najbliższych mi osób udało mi się przebrnąć najgorsze, wychodze powoli na prostą ale
Minął właśnie rok odkad z dnia na dzień stałem się niepełnosprawny przez skutki uboczne fluorochinolonów. W życiu nie spodziewałem się że moje życie posypie się jak domek z kart i w wieku 29 lat będę się zastanawiał czy jest sens je kontynuować, wszystko przez jedną błędna diagnozę, receptę wypisana na jej podstawie i moja nieuwagę. Dzięki wsparciu najbliższych mi osób udało mi się przebrnąć najgorsze, wychodze powoli na prostą ale
tldr: Czy istnieją różowe, które uprawiają tylko i wyłącznie seks z miłości w związkach ze stałymi partnerami i nie traktują seksu, jako sportu? Gdzie można takie spotkać?
Możliwe, że nie pasuję do tych czasów, albo jestem #!$%@? lecz przez cały życie (25 lvl) nie uprawiałem seksu poza związkiem i nie wyobrażam sobie zaliczać laski na jedną noc, albo mieć koleżanki tylko w jednym celu. Zawsze wokół mnie były jakieś koleżanki, które dawały mi oznaki tego, że im się podobam (pomimo bycia przegrywem z charakteru mam dość dobrą mordę, wysoki wzrost i dobrze zarabiam) i gdybym pociągnął temat w tym kierunku to mógłby coś z tego być, ale nigdy nie potrafiłem - nie chciałem tego zrobić tylko w celu zaspokojenia popędu. W młodości byłem w związku, w którym oboje byliśmy swoimi pierwszymi partnerami i przeżyliśmy razem wspaniałe chwilę, ale potem skończyliśmy szkołę średnią, oboje wybraliśmy się na inne studia i od tego momentu było coraz gorzej, w połowie studiów rzuciła mnie z klasycznego powodu - "czuła, że musi się wyszaleć, bo życie jej ucieka i ciągle myśli o innych facetach, więc chyba już nie kocha". Szczerze mówiąc nie mam do niej już żalu, bo przynajmniej mnie nie zdradzała i nie odwalała głupich akcji.
Trochę czasu minęło i czuję, że jestem gotowy na kolejny związek i chciałbym w końcu znaleźć dziewczynę. Problem jest taki, że nie potrafiłbym zaakceptować dziewczyny, która traktuje seks jak sport i współżyje poza związkami, umawia się na jakieś onsy i inne takie. Nie przeszkadzałoby mi to, że np: dziewczyna zakochała się kilka razy i miała kilku chłopaków - jak najbardziej to rozumiem. Problem jest tylko taki - gdzie taką znaleźć? Podczas studiów mieszkałem 3 lata w akademiku i widziałem, jak nawet największe szare myszki z roku latały na domówkach szukały wrażeń i bolcowały się bez zobowiązań. Widziałem, jak nie jeden związek się rozpadał, bo facet czy też kobieta musieli się "wyszaleć". Ja takiej potrzeby nigdy nie miałem.
Zwierzyłem się z moich problemów moim najbardziej zaufanym przyjaciołom i stwierdzili, że jestem #!$%@?ęty, bo mam niezdrowe podejście do seksu i teraz każdy się zadowala poza związkami bez zobowiązań, nie ważne czy facet czy dziewczyna i ja też powinien skoro mam okazję, tracę dużo w życiu przez swoje podejście. Trochę dało mi to do myślenia, ale i tak czuję, że mimo wszystko niebyłbym w stanie uprawiać z kimś seksu poza związkiem - to po prostu nie dla mnie. Sam już nie wiem, czy powinien szukać takiej dziewczyny, jakiej oczekuję czy udać się do jakiegoś seksuloga i spróbować tego seksu bez zobowiązań na siłę.
#przegryw #zwiazki #tinder #seks
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla młodzieży
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Jedyna opcja to jakieś stowarzyszenia katolickie, ale słyszałem z opowieści znajomego, że nawet na pielgrzymkach jest często rozpusta i bzykanie dla zabawy.
Musisz po prostu zaakceptować to, że obecnie większość kobiet prawdopodobnie miała za sobą jedno nocne
Mimo wszystko zgadzam się - takie osoby istnieją.Czy jest ich dużo czy mało - nie ma sensu dyskutować. Czy da się rozpoznać takie osoby? Nie, bo wiele osób po prostu się nie przyzna przed znajomymi. Ludzie trzymają często intymne
Komentarz usunięty przez moderatora