Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Hejka mirki,
razem z moim #niebieskipasek jesteśmy w związku już prawie rok i problem polega na tym, że on dalej mi nie powiedział, że mnie kocha. Chciałabym to usłyszeć, aczkolwiek samej trudno mi się do tego przełamać. Uważam, że ten krok należy do faceta. Po jakim czasie powiedzieliście sobie te słowa będąc w związku? Rok bez takiego wyznania to długo? Czuję, że się o mnie troszczy i okazuje miłość za to mi jej nie wyznaje poprzez słowa.

#zwiazki #logikaniebieskichpaskow #logikarozowychbpaskow

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie - bogata oferta przez cały rok
  • 19
@AnonimoweMirkoWyznania ja po jakichś dwóch miesiącach powiedziałam pierwsza, mówiąc przy okazji, że nie oczekuję odpowiedzi, a po prostu chcę, żeby wiedział, że ja potrafię już nazwać co czuję. I że jeśli on nazwie to za rok, to też ok. Powiedział kilka miesięcy później i było to dwa lata temu :) za rok bierzemy ślub :)
@SwitchMe miał mnie pewną i posprawdzał? XD co za bzdura. Ludzie dojrzewają do wyznania uczuć w różnym tempie. Znaliśmy się ponad 10 lat w tamtym momencie i to raczej ja jestem z tych co czują bardziej. Mogłam się dusić i dławić, cisnąc to w sobie, a mogłam po prostu powiedzieć jak się czuję i żyć dalej. Wybrałam drugą opcję, słusznie. Tu nie chodzi o sprawdzanie, a o mówienie pewnych rzeczy tylko wtedy,
@SwitchMe pudło. Akurat w związku bardzo dużo rozmawiamy, jednak nie czuję potrzeby tłumaczenia się komuś, kto z góry zakłada, że mój związek jest do bani, a mój narzeczony to biedny miś ;) wyciągasz wnioski z dupy, przyjmujesz krzywdzące założenia, ale to ja jestem atakująca.

Esencja wykopu.
@SwitchMe nie pytałam go, bo nie czułam potrzeby. Jak na etap związku to ja dość wcześnie wyszłam z wyzwaniem. On powiedział kiedy poczuł, że jest gotowy, doskonale wiem z czego to wynikało.