#anonimowemirkowyznania Sprawa wygląda tak, że moja luba ma "kolegę", jakiś były znajomy ze studiów, z którym odnowił się kontakt. Piszą ze sobą, gada z nim wieczorami, raz nawet zauważyłem, że dzwonił o 6 rano! Oczywiście już się zwierzyła ze wszystkim na temat naszego związku. Dodam jeszcze, że gość nie miał partnerki na wesele i poszła z nim w tajemnicy przede mną na to wesele jakiś czas temu. Wiadomo, żebym się nie zgodził.
I tu pojawia się pytanie. Ona mnie zapewnia, że jest to zupełnie normalne i nie ma się o co martwić bo to tylko koleżeńskie relacje. Mnie to śmierdzi okropnie i jest co najmniej dziwne. Coś ze mną jest nie tak czy z nią? Co wy o tym myślicie?
@AnonimoweMirkoWyznania: skoro to ukryła, to już jest powód do zaniepokojenia. Ale jak zwykle w takim przypadku, to może z nią pogadaj, a nie chlipiesz na mirko.
Ona mnie zapewnia, że jest to zupełnie normalne i nie ma się o co martwić
@AnonimoweMirkoWyznania: moze miec racje ALE nie wiesz jakie sa zamiary tego chlopa (ja zgaduje, ze same zle). Ten uklad powinien byc rozwiazany w trybie natychmiastowym.
@AnonimoweMirkoWyznania: Nawet jeśli cie nie zdradza to jej zachowanie jest obrzydliwe. ¯\_(ツ)_/¯ Pakuj jej walizkę. Co to za różnica czy cie zdradziła czy nie, skoro traktuje cie jak śmiecia?
AnalnaKreatura: Słuchaj, ogólnie to sprawa śmierdzi na kilometr. Musisz pokazać dominację - znajdź ogłoszenie o sprzedaży/oddaniu gruzu, najlepiej takie z dowozem. Jak będzie trzeba to dopłacisz...
A poważnie to trzeba usiąść i porozmawiać na spokojnie, jak dorośli ludzie.
@AnonimoweMirkoWyznania na twoim miejscu bałbym sie chodzić po lesie, bo z takim porożem może być krucho podczas polowania.
Miras, no sytuacja jest #!$%@?, co mamy ci powiedzieć. Laska robi cię w wała bez mydła, nawet jeśli do niczego nie doszło to dojdzie, bo co może robić wolny, względnie młody facet przy nieswojej kobiecie? Zastanów się.
@AnonimoweMirkoWyznania: Moja była właśnie poleciała sobie do "kolegi/przyjaciela ze studiów". Też z nim pisała mówiąc "nie masz o co się martwić, to tylko kolega". 5 lat związku poszło się ... :V
@AnonimoweMirkoWyznania jezelo to nie bait, to prosta sprawa - popros ja, aby go do was zaprosila. Serio. To bedzie najprostszy sposob aby zorientowac sie w sprawie. Po pierwsze poznasz typa i bedziesz wiedziec jaki to czlowiek. Po drugie i najwazniensze - zobaczysz jak sie w stosunku do siebie zachowuja, czy jest tam jakas chemia, czy jest niepewnosc sytuacji. Jak wyczujesz cos podejrzanego to po prostu bedziesz wiedziec i tyle.
@AnonimoweMirkoWyznania: z doświadczenia wiem że nawet jesli ta osoba nie kłamie, to sam fakt ukrywania znajomości rujnuje zaufanie a w konsekwencji cały związek
Sprawa wygląda tak, że moja luba ma "kolegę", jakiś były znajomy ze studiów, z którym odnowił się kontakt. Piszą ze sobą, gada z nim wieczorami, raz nawet zauważyłem, że dzwonił o 6 rano! Oczywiście już się zwierzyła ze wszystkim na temat naszego związku.
Dodam jeszcze, że gość nie miał partnerki na wesele i poszła z nim w tajemnicy przede mną na to wesele jakiś czas temu. Wiadomo, żebym się nie zgodził.
I tu pojawia się pytanie. Ona mnie zapewnia, że jest to zupełnie normalne i nie ma się o co martwić bo to tylko koleżeńskie relacje. Mnie to śmierdzi okropnie i jest co najmniej dziwne. Coś ze mną jest nie tak czy z nią? Co wy o tym myślicie?
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla maturzystów
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
@AnonimoweMirkoWyznania: moze miec racje ALE nie wiesz jakie sa zamiary tego chlopa (ja zgaduje, ze same zle). Ten uklad powinien byc rozwiazany w trybie natychmiastowym.
A poważnie to trzeba usiąść i porozmawiać na spokojnie, jak dorośli ludzie.
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Im wcześniej do ciebie dotrze, że twoja dziewczyna to autonomiczna jednostka i nie potrzebuje twojej zgody, tym lepiej.
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Miras, no sytuacja jest #!$%@?, co mamy ci powiedzieć. Laska robi cię w wała bez mydła, nawet jeśli do niczego nie doszło to dojdzie, bo co może robić wolny, względnie młody facet przy nieswojej kobiecie? Zastanów się.
Trzymaj się miras.
@AnonimoweMirkoWyznania: No to cześć i giniesz ( ͡° ͜ʖ ͡°)
5 lat związku poszło się ... :V