Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Cześć, mirko prawdopodobnie jest słabym miejscem na takie wyznania, ale potrzebuję rady, może trafi się jeden dobry komentarz.

Niedawno się obroniłam, pracuję za ok. 2,3k z szansą na podwyżkę za parę miesięcy, mój chłopak zarabia 3x tyle. Chcemy razem zamieszkać, z tym, że o ile mi by wystarczyła mała kawalerka, o tyle on chciałby mieć większe mieszkanie, za które płacilibyśmy po równo ok. 1200zł na głowę. Mnie z oczywistych względów taka opcja średnio pasuje, szczególnie, że wolę dokładać się na pół na wszytko, a czasem lubimy sobie iść do kina czy na koncert - przy takim wydatku (płaciłabym ok. 400zł więcej niż teraz za wynajem jedynki) nie byłabym też w stanie odkładać za wiele, albo niekiedy zupełnie nic.
Po przedstawieniu mu tych argumentów za mniejszym mieszkaniem i kosztami usłyszałam, że przecież on może płacić więcej, bo to on chce większe lokum i rozumie, że dla mnie to zbyt duże obciążenie. Problem bardziej polega na tym, że ja nie chciałabym by czuł, że ja jestem obciążeniem dla niego ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Czy na moim miejscu w ogóle poszlibyście na taki układ? Czy przesadzam, czując potężne wyrzuty sumienia jeśli się na to zgodzę? Chcę się wyprowadzić głównie z tego względu, że teraz jestem w mieszkaniu z parą dość 'inwazyjną' i czasem zapominającą, że ktoś oprócz nich jest w domu (nie sprzątają, zajmują całą lodówkę niemalże, etc., klasyka).

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla maturzystów
  • 16
@AnonimoweMirkoWyznania: jeżeli planujecie zostać ze sobą do końca życia to nie ma problemu, zakładam że jak sytuacja była odwrotna dla ciebie to tez nie powinien buc problem wtedy jak bus więcej płaciła. Wspólne życie nalega ze potrafi się dogadać takie rzeczy i nikt nie będzie obrażony i nikt nie będzie tego wykorzystywał.
Nikt nie może czuć się wykorzystany i czuć że wykorzystuje. Kiedy nie będzie tak że każde w związku będzie
via Wykop Mobilny (Android)
  • 23
@AnonimoweMirkoWyznania: przesadzasz.

on więcej zarabia. sam chce większego mieszkania. sam proponuję że poniesie procentowo większy ciężar opłat. wydaje mi się że przy tak znacznej różnicy zarobków on nie zbankrutuje gdy przyjdzie mu płacić kilkaset złotych więcej. stać go - sam tak mówi.

myślę że fajne jest to że nie chcesz go wykorzystywać, ale trochę za daleko poszło już Twoje myślenie w tym temacie. spokojnie.

na pewno dla Was obojga jest to
@AnonimoweMirkoWyznania: zarabiam połowę mniej niż mój niebieski ale za mieszkanie płacimy po równo. Różnice są co prawda w wydatkach bieżących (jedzenie itp) ale staram się tym nie przejmować. Tylko po cichu dopisuję co większe wydatki do długu, który mu kiedyś spłacę. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@AnonimoweMirkoWyznania: jeżeli bym był na miejscu Twojego niebieskiego i byłoby mnie bez problemu stać aby opłacać tyle ile ja uważam za stosowne a Ty swoją część którą płacisz obecnie, byłoby git dla mnie, kwestia aby od czasu do czasu zainteresować się tym jak się druga osoba z tym czuje.
PijanyProgramista: Jeśli twój chłopak jest dorosły i powiedział, że jemu taki układ nie przeszkadza, to można założyć, że wie co mówi i faktycznie taki układ mu pasuje. A jeśli to taki typ, co najpierw mówi jedno a potem ma pretensje to może warto rozważyć sens kontynuowania takiego związku. Chyba, że ty byś się strasznie niekomfortowo czuła z takim podziałem opłat - wtedy nie zgadzaj się na większe mieszkanie,

Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
OgnistyRogal: @secret_passenger:

on więcej zarabia. sam chce większego mieszkania. sam proponuję że poniesie procentowo większy ciężar opłat. wydaje mi się że przy tak znacznej różnicy zarobków on nie zbankrutuje gdy przyjdzie mu płacić kilkaset złotych więcej. stać go - sam tak mówi.


w teorii wszystko fajnie, ale czasem nie zdarzaja #!$%@? faceci ktorym nagle sie odwidzi i wyskakuja z argumentem ze skoro oni wiecej placa to np. dziewczyna ma ogarniac
@AnonimoweMirkoWyznania: twój chłopak powinien płacić przez jakiś za ciebie jeżeli zarabiasz takie grosze, zanim nie dobijesz do jakiejś normalnej stawki albo chociaż 3000-4000 na rękę. Sorry, ale 2300 dla jednej osoby to pensja głodowa, w życiu bym nie wymagał od różowej jakichś opłat czy dokładania się gdybym wiedział, że różowa tyle zarabia.