Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Hej #rozowepaski (stuleje dupa cicho).
Całe nastoletnie życie miałam problemy z pryszczami w okolicy brody/ust/żuchwy. Zaczęłam brać tabletki anty i problem zniknął w 100%. Po ponad roku brania tabletek jestem zmuszona je odstawić ze względu na migreny. Odstawiłam je parę tygodni temu i problem z syfami powraca.

Co mogę z tym zrobić? Ewidentnie widać, że problem jest z moimi hormonami i nie wiem gdzie z tym iść. Ginekolog mnie odsyła do dermatologa (po #!$%@? to nie wiem, bo problem jest wewnątrz mnie). Myślę, żeby iść do jakiegoś endokrynologa, ale wiem, że badania na hormony są mega drogie. A wątpię, że dostanę je na nfz tylko ze względu na syfy. Tarczycę badam regularnie i zawsze w normie.

Przez okres brania tabletek antykoncepcyjnych nie miałam ani pół pryszcza, zmniejszyło mi się też przetłuszczanie na twarzy i we włosach. Odkąd ich nie biorę znów ma problem - wypryski na twarzy (głównie takie podskórne) i przetłuszczanie się włosów.

#zdrowie #medycyna

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Nie siedź w domu w ferie i w wakacje
  • 12
OP: @patoloszka: @RocketQueen: CO? xD Do dermatologa w czasach nastoletnich chodziłam często, ale stale dostawałam maści, które pomagały na chwilę. Ze względu na to, że leczyły objawy, a nie źródło problemów. To była stale walka z wiatrakami - smarowałam maścią, kremem, syfy znikały i pojawiały się od razu kolejne. Nie brałam żadnych tabletek,bo to nie był trądzik na całej mordzie, a tylko obszary ust i brody.
Do ginekologa chodziłam
BiałkowaMarzycielka: @nacpanazielonka: No właśnie nie chcę leczyć objawów i smarować się różnymi rzeczami, bo podejrzewam, że będzie tak jak wcześniej. Tu coś posmaruję i się wyleczy, a za chwile obok pojawią się nowe syfy. Nigdy nie miałam pryszczy na nosie, czole, czy policzkach. Zawsze linia żuchwy i okolica ust. Przy tabsach byłam czysta, do tego zniknęło przetłuszczanie się włosów. Od ponad miesiąca nie biorę tabletek i wszystko wróciło :/
Chciałabym
@AnonimoweMirkoWyznania: na pewno da skierowanie, zwłaszcza jak na anty powiesz że było dobrze, ale... jak wyjdą ci problemy z testosteronem (a to najbardziej prawdopodobne), to jedyne leczenie jakie zaproponuje to będą tabsy ¯\_(ツ)_/¯ ewentualnie wyśle cię na badania w kierunku pcos, które zgadnij czym się zalecza (bo nie leczy) - no tabsami właśnie.
Ale olej z wiesiołka doustnie też wpływa na hormony, więc o ile nie jest to całkowite wyleczenie problemu
CharyzmatycznyPan: Zrób badania hormonalne. Warto mieć podkładkę co leczyć dokładnie. Bez takich danych będziesz zawsze skazana na eksperymenty lekarza. Znaleźć dobrego endokrynologa, który postępuje w logiczny sposób i nie działa schematycznie tylko koncentruje się na konkretnym przypadku to też sztuka. Wiesz że problem jest hormonalny, to już jest krok do przodu, ale nie wiesz czy musisz brać tabletki anty. One regulują cały cykl i jest to ogólnie niefajne jeśli chodzi o
@AnonimoweMirkoWyznania: Jeżeli trądzik ma podłoże hormonalne i jest spowodowany zbyt dużą ilością androgenów w organizmie, to zamiast tabsów może pomóc Spironol (poczytaj w necie, podpytaj endokrynologa). A z naturalnych sposób polecam picie mięty - dwa razy dziennie po szklance. Naukowo udowodniono, że mięta obniża poziom wolnego testosteronu - mi bardzo pomogło, już po tygodniu picia widziałam efekty, mimo że byłam bardzo sceptycznie nastawiona do tego na początku :)