Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mam problem z tym, że jak jedziemy z dziewczyną autem to ona prowadzi a nie ja. Czuje się jakoś tak mało męsko, ze dziewczyna prowadzi auto a ja facet siedze na siedzeniu pasażera. Wstydze sie tego. Jak gdzies jedziemy albo stoimi w korku i kolo nas jest auto to czesto lapie się na tym, że patrze się czy ktoś z tego auta się nie patrzy na mnie, od razu mam mysli, ze jak ta osoba zobaczy, ze kobieta prowadzi auto a ja siedze obok to odbierze mnie jako pantofla i jakiegoś nieudacznika życiowego. Ostatnio jak koło nas stanęło auto w którym było jakiś 2 młodych kolesi i ten kierowca zaczal sie z czegoś śmiać to od razu miałem wrazenie ze się smieje ze mnie ( ͡° ʖ̯ ͡°). Coraz częściej mówie dziewczynie, ze jak gdzieś pojedziemy to moim autem a nie jej żebym to ja mógł prowadzić. Wiem, ze moje zacowanie może być dziwne, sam się z tym dziwnie czuje bo mam 29 lat a boli mnie, ze moja dziewczyna prowadzi samochód zamiast mnie. Próbowałem sam sobie wytłumaczyć, ze to przecież nic takiego ale nie pomogło. Jakieś rady?

#rozowepaski #niebieskiepaski #logikaniebieskichpaskow #zwiazki

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie
  • 56
  • Odpowiedz
Coraz częściej mówie dziewczynie, ze jak gdzieś pojedziemy to moim autem a nie jej żebym to ja mógł prowadzić. Wiem, ze moje zacowanie może być dziwne, sam się z tym dziwnie czuje bo mam 29 lat a boli mnie, ze moja dziewczyna prowadzi samochód zamiast mnie. Próbowałem sam sobie wytłumaczyć, ze to przecież nic takiego ale nie pomogło. Jakieś rady?


@AnonimoweMirkoWyznania: Po pierwsze - ciesz się że masz dziewczynę, dla wielu
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: ty głupi jesteś, to szofer wozi pana a nie pan szofera -.-

Oni Ci powinni zazdrościć a nie ty im.

Wozi Ci dupsko, czasami ty wozisz jej i tyle. Wasza sprawa. Ja jak widzę że kobieta prowadzi a facet sobie obok siedzi to myślę sobie że facet wypił piwko i kobita prowadzi bo sa ODPOWIEDZIALNI albo po prostu on nie czuje się najlepiej albo to jej auto albo że tak
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Przesadzasz, ja pozwalam mojej kobiecie jezdzic tylko jak sobie cos wypije a ona wtedy ''prowadzi'' i wcale nie czuje sie z tym zle. Wiec tylko po paru glebszych pozwalam jej jezdzic. Tak to jezdze ja bo bedac trzezwy moze nie ze dziwnie bym sie czul ale denerwuje mnie jak jedzi :P
  • Odpowiedz
Próbowałem sam sobie wytłumaczyć, ze to przecież nic takiego ale nie pomogło. Jakieś rady?


@AnonimoweMirkoWyznania:

Próbuj dalej.
Fakt że przejmujesz się tym że jacyś kolesie w aucie obok mieli dobry humor pokazuje że dużo pracy przed Tobą.

W życiu bym nie pomyślał że ktoś z auta obok śmieje sie ze mnie.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania u mnie przeważnie niebieski prowadzi, ale nie robi problemów kiedy ja chcę. To normalne, że mam się nie odzwyczajać od prowadzenia, bo dość regularnie sama jeżdżę w długie trasy. Pomyśl o tym w ten sposób. Masz furę, fajną laskę, wielkiego penisa, co Cię obchodzi kto prowadzi? Jak prawdziwy mężczyzna troszczysz się o to, żeby Twoja kobieta nie klapnęła na tyłku, a była zaradna. Proste.
  • Odpowiedz