Aktywne Wpisy
rosoz +78
#rozdajo #pysznepl
• Zamówienie do 100 PLN z pyszne na adres
• Losowanie w niedzielę wieczorem (godzina: jak wrócę do domu) przez mirkorandom czy coś podobnego
• Zielonki, pisowcy, patostreamy, użytkownicy bez aktywności out
• Warunkiem wzięcia udziału jest wklejenie w komentarzu śmiesznego mema, którego nikt wcześniej nie wkleił
Tak po prostu.
• Zamówienie do 100 PLN z pyszne na adres
• Losowanie w niedzielę wieczorem (godzina: jak wrócę do domu) przez mirkorandom czy coś podobnego
• Zielonki, pisowcy, patostreamy, użytkownicy bez aktywności out
• Warunkiem wzięcia udziału jest wklejenie w komentarzu śmiesznego mema, którego nikt wcześniej nie wkleił
Tak po prostu.
cytmirka +47
Dawno (chyba nigdy) nie było spontanicznego #pokazmorde a jest późno i niedlugo usune wiec tylko szczęśliwcy zobaczą ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dzisiaj nieco delikatniej i krócej. Jakoś późno się obudziłem, wstałem dopiero o 5:10. Koty nakarmione, ciuchy założone – nic tylko biec. Na zewnątrz bardzo przyjemnie – wschodzące słońce, 9°C, delikatny wietrzyk... Tylko kurde ja jakiś zmęczony i nogi jakiś obolałe…
W ostatniej chwili przed wyjściem coś mnie tknęło i sprawdziłem stan pieczywa – i dobrze że to zrobiłem, bo nie byłoby z czego śniadania robić xD Tak więc szybka decyzja o zmianie trasy na minimalnie krótszą, za to przebiegającą koło piekarni ¯\_(ツ)_/¯
Początek biegu to była totalna porażka – tempo tragiczne, zadyszka… Na szczęście od drugiego kilometra jakoś się poprawiło, choć nie próbowałem już przyspieszać i przeszedłem w spokojny trucht. Na podbiegach też dałem sobie luz i specjalnie z nimi nie walczyłem.
Koło Zbiornika Zesławickiego dostrzegłem dwie sarenki, ale przepłoszyło mi je nadjeżdżające Pendolino (pic rel.)
Jak już sobie truchtałem, to biegło się bardzo przyjemnie – a że nie przejmowałem się tempem, to średnia wyszła taka sobie: 5:11 min/km. W końcu nie zawsze człowiek musi się dokądś spieszyć, prawda? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Miłego piątunia! ( ͡ ‿ ͡ )
trzeba było przyspieszyć na chwilę i wyprzedzić pendolino
A w ogóle to sobie pomyślałem, że gdyby głupia sarenka wpadła pod to pendolino i zleciała na mnie ze skarpy, to nie wiem jak bym musiał ludziom tłumaczyć że jestem w szpitalu bo oberwałem udźcem z sarny xD
@BenzoesanSodu: no ładnie ładnie a Pan żeś coś sobie popsuł jak słyszałem ( ͡° ʖ̯ ͡°) Kto to widział dobre nogi tak bezczelnie psuć? Życzę zdrowia!